Szajka złodziei samochodów była doskonale zorganizowana. Zajmowała się kradzieżami samochodów w Niemczech. - W ciągu doby od kradzieży samochód trafiał do Polski - mówi prokurator Grzegorz Szklarz, rzecznik zielonogórskiej Prokuratury Okręgowej.
Przeczytaj też: Szajka złodziei samochodów rozbita. Odzyskano auta warte 3 mln zł (zdjęcia)
W kraju samochód był bardzo szybko sprzedawany na podstawie podrobionych papierów. Część skradzionych pojazdów była rozbierana i sprzedawana na części. - Grupa ukradła około 100 samochodów o wartości co najmniej 2,5 mln zł - wylicza prokurator Szklarz.
Aresztowanych zostało 13 osób: 11 w kraju, 1 został zamknięty w Niemczech, a 1 w Holandii. - Mamy nadzieję, że aresztowany w Holandii mężczyzna, wkrótce trafi do nas - mówi prokurator Szklarz.
Rozbicie szajki złodziei samochodów to efekt pracy zespołu powołanego przez prokuratora generalnego RP oraz prokuratora Brandenburgii. W jego skład weszło po trzech prokuratorów z Polski i Niemiec oraz po 10 policjantów z Polski i Niemiec. To drugi lub trzeci taki zespół, który został powołany w kraju, ale pierwszy na zachodzie Polski.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?