Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po tragicznym pożarze. Czy to czad zabił kobietę?

(dab)
Po ugaszeniu ognia w środku znaleziono zwłoki samotnie mieszkającej kobiety.
Po ugaszeniu ognia w środku znaleziono zwłoki samotnie mieszkającej kobiety. Dariusz Brożek
Przeprowadzona w czwartek (30 stycznia) sekcja zwłok wykazała, że 87-letnią ofiarę środowego pożaru w Międzyrzeczu najprawdopodobniej zabił czad.

Przyjęta przez biegłych hipoteza, że kobieta zatruła się czadem podczas pożaru, ma wstępny, roboczy charakter. Mają jeszcze ją potwierdzić specjalistyczne badania. O tragedii informowaliśmy jako pierwsi w środę na naszym portalu.

Przypominamy, że około godz. 9 mieszkańcy zauważyli dym wydobywający się z okien domku jednorodzinnego przy ul. Mickiewicza w Międzyrzeczu.

Pomieszczenia były tak mocno zadymione, że strażacy musieli używać aparatów powietrznych. Po ugaszeniu ognia w środku znaleziono zwłoki samotnie mieszkającej kobiety. Jaka była przyczyna pożaru? - Najprawdopodobniej doszło tam do zaprószenia ognia. Przyczynę ma jednak wyjaśnić biegły. Jego opinię poznamy dopiero za kilka tygodni - informuje mł. asp. Justyna Łętowska z międzyrzeckiej policji.

Strażacy zaznaczają, że często przyczyną podobnych tragedii są: niedbanie lub złe używanie urządzeń, którymi ogrzewamy mieszkania.

- Nie wolno palić w piecach wilgotnym drewnem, ani spalać w nich szmat i śmieci. Takie paliwo zanieczyszcza przewody kominowe i w dodatku zatruwa powietrze. W przypadku pieców kaflowych, po rozpaleniu ognia, nie należy zbyt wcześnie zamykać drzwiczek. Brak dopływu powietrza powoduje, że drewno czy węgiel zaczynają się tlić, zamiast palić i wydzielają czad, nazywany potocznie cichym zabójcą. Jest bezwonny i śmiertelnie niebezpieczny. Należy też pamiętać o systematycznym czyszczeniu przewodów kominowych - radzi naczelnik jednostki OSP w Skwierzynie Michał Kowalewski, który pracuje społecznie w straży od 54 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska