- Teraz to się uda, bo wraz z urzędnikami jesteśmy zdeterminowani. Za cztery Lubniewice mogą być zdrojem - mówi burmistrz Tomasz Jaskuła. Radni zgodzili się właśnie, by gmina rozpoczęła prace nad uzyskaniem statusu uzdrowiska. - By miejscowość mogła nim zostać potrzebny jest jeden surowiec, a my mamy dwa - wody solankowe i borowiny - wyjaśnia burmistrz.
O tym, że Lubniewice mogą zostać uzdrowiskiem, mówiło się już na przełomie lat 60. i 70., a także kilkanaście lat temu, jednak nic z pomysłu nie wyszło. Dlaczego więc teraz Lubniewice chcą być zdrojem? Powody są trzy. W latach 2014-2020 można uzyskać spore unijne pieniądze na inwestycje prozdrowotne. Poza tym w ciągu czterech lat ma powstać baza, która będzie mogła stać się sanatoriami (do hotelu Woiński Spa ma dołączyć m.in. wyremontowany Mustang zamek). Burmistrz szacuje, że dzięki temu do liczącego niecałe 2 tys. mieszkańców miasta rocznie będzie mogło przyjeżdżać nawet 10 tys. kuracjuszy. Gmina stanie się przy okazji jeszcze bardziej popularna wśród mieszkańców tej części Lubuskiego.
Droga do uzdrowiska ma rozpocząć się od badań nad surowcami, które miałyby zostać wykorzystane do leczenia kuracjuszy. Będą kosztowały 100 tys. zł. Około połowę wyłoży gmina, resztę inwestorzy. Prace mają się zacząć już w lutym.
Proces powoływania uzdrowiska ma potrwać cztery lata. Ostateczna decyzja, która pozwoli używać nazwy Lubniewice Zdrój, należeć będzie do ministerstwa zdrowia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?