Wylicytował je mieszkaniec Łężycy za 2 tys. zł. Pani wiceprezydent będzie musiała się zmierzyć z dwoma kominami. Na scenie Haręźlak przyznała, że pilnie uczy się fachu, by zdążyć jeszcze tej zimy.
Usługa kominiarska była w pakiecie. Znajdowały się w nim jeszcze: voucher na paliwo, złote serduszko, które było już raz wylicytowane w 1994 r., koszulka WOŚP z wizerunkiem Alberta Einsteina ze specjalnej edycji oraz karnet do jednej z restauracji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?