Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twoja przyszła emerytura. Co lepiej wybrać: ZUS czy OFE?

Katarzyna Borek 68 324 88 37 [email protected]
Co nam zapewni bezpieczniejszą starość OFE czy ZUS?
Co nam zapewni bezpieczniejszą starość OFE czy ZUS? martinno/sxc.hu
Od 1 kwietnia 2014 roku przyszli emeryci będą decydować, czy chcą, by część ich składki emerytalnej nadal trafiało do OFE, czy do ZUS. Miliony Polaków zastanawiają się, które rozwiązanie będzie dla nich najlepsze.

Elwira Adamska z Zielonej Góry ma 37 lat. Do emerytury bliżej niż dalej, dlatego bardzo uważnie śledziła to, co działo się w piątek Sejmie. Posłowie przyjęli projekt ustawy przewidującej, że od 1 kwietnia 2014 roku przyszli emeryci będą wybierali, czy chcą, by część ich składek (2,9 proc) nadal trafiała do otwartych funduszy emerytalnych, czy tylko do ZUS.

- Nie wiem, co robić - mówi pani Elwira. - Oczywiście, że chciałabym mieć kiedyś jak najwyższe świadczenie, ale pogłupiałam. Ale nawet finansowi eksperci, komentując przebieg sejmowych wydarzeń, nie potrafili konkretnie odpowiedzieć, co mi ją zapewni…

Taka prawda. Od miesięcy analizujemy specjalistyczne materiały dotyczące planowanej reformy i wniosek jest jeden: wysokość przyszłej emerytury zależy od zbyt wielu czynników. Zarówno w przypadku ZUS, jak i OFE w grę wchodzi sytuacja gospodarcza, przyrost naturalny, a także polityczne decyzje kolejnych rządów. Są jednak pewne ogólne wskazówki, którymi można się kierować. Decyzję należy uzależnić przede wszystkim od naszego wieku oraz okresu, który dzieli nas od emerytury, jak podpowiada Aleksandra Łukasiewicz (Expander). Jeśli do zakończenia aktywności zawodowej zostało nam kilkanaście lat, rozważmy zostanie w ZUS.

Bo zgodnie z rządowymi planami na 10 lat przed przejściem na emeryturę nasze środki zgromadzone w OFE będą przeksięgowane właśnie do zakładu. Fakt, że z założenia konserwatywnie zarządza on powierzonymi pieniędzmi w tym przypadku może być atutem. Pozostanie w OFE oznacza bowiem większe ryzyko. Wynika ze sposobu działania funduszy, które zgromadzone środki inwestują w różnego rodzaju aktywa. Dotąd także w bezpieczne obligacje Skarbu Państwa, ale po wejściu reformy w życie nie będą mogły tego robić. W konsekwencji przekształcą się w agresywne fundusze inwestycyjne, uzależnione od koniunktury giełdowej.

Generalnie jest jednak tak, że wraz z wydłużaniem okresu inwestycji spada jej ryzyko, stąd na pozostanie w OFE powinni zdecydować się raczej ci, którzy w perspektywie mają niekiedy nawet 40 lat pracy. - W tak długim okresie zyski z trafnych inwestycji funduszy zniwelują ewentualne niekorzystne zmiany na rynku i w gospodarce - ocenia ekspertka.
Jak widzimy: to wszystko przypomina trochę wróżenie z fusów. Im bliżej będzie do wejścia ustawy w życie, tym pojawi się pewnie jeszcze więcej innych praktycznych wskazówek. Będziemy o nich pisać na naszych stronach poradnikowych, m.in. na początku stycznia, gdy tradycyjnie informujemy Was o różnych prawnych nowościach wchodzących w życie wraz z nowym rokiem.

Pamiętajmy jednak, że sprawa reformy jest jeszcze kwestią otwartą, bo proces jej zatwierdzenia wciąż trwa. Dodatkowo prawnicy z międzynarodowej kancelarii Dentons zapowiadają złożenie pozwu zbiorowego przeciw ustawodawcy. - Na razie zawezwaliśmy rząd do ugody - mówi money.pl partner kancelarii Wojciech Kozłowski. Chce, aby rząd wycofał się z pomysłu dotyczącego przeniesienia do ZUS środków zgromadzonych w OFE (portfel obligacji skarbowych), bo jest to prywatny majątek, a nie publiczny. Zawezwanie do próby ugodowej już trafiło do sądu. Prawnicy zapowiadają, że dzień po tym jak nowelizacja zostanie opublikowana w dzienniku ustaw, złożą pozew zbiorowy.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska