Wszyscy pamiętają sytuację z 2012 r. gdy po raz pierwszy burmistrz zlecił sprzątanie miejskich instytucji firmie zewnętrznej. Sprzątaczki - dotąd zatrudnione przez gminę - straciły pracę, nowa firma zatrudniła swoich pracowników. Burmistrz podpisał umowę z nową firmą 16 grudnia. Za utrzymywanie w czystości np. strzeleckiego gimnazjum warszawska spółka zaproponowała najniższą cenę - 105 tys. zł. A w ubiegłym roku na sprzątanie gimnazjum gmina zapłaciła dużo więcej - blisko 150 tys. zł. W związku z tak niską ceną nowej firmy, w mieście zaczęło być głośno o zwolnieniach lub obniżeniu wypłat dla sprzątaczek.
Więcej o tej sprawie przeczytasz w piątkowym (20 grudnia) papierowym wydaniu "GL" dla północy regionu
Kup aktualne wydanie "Gazety Lubuskiej" w wersji elektronicznej. Wyślij SMS o treści EGL na numer 72466 (koszt SMS-a to 2,46 zł). Otrzymany kod aktywuj na stronie **
www.e-lubuska.pl**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?