Gdy celnicy zaczęli kontrolować ich bagaże okazało się, że wśród pakunków była torba podróżna, która z naklejonymi danymi adresata jechała bez opieki do Lublina. Znajdowały się w niej potrzebne na święta drobiazgi i duża paczka proszku do prania. Tyle, że w środku ukryto 1,16 kg marihuany.
Sprawę już bada prokuratura w Słubicach. Jak mówi Beata Downar-Zapolska, rzeczniczka lubuskich celników, w tym roku zatrzymali oni blisko 80 kg samego suszu marihuany, 5 razy więcej niż w 2012.
Przeczytaj też: W szkole 17-latek dzielił się marihuaną z innymi uczniami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?