Pierwsze tegoroczne spotkanie obu zespołów pamięta chyba niemal każdy fan gorzowskich akademiczek. Ostatecznie po dogrywce, do której doprowadziła w ostatniej sekundzie regulaminowego czasy gry Sharnee Zoll, lepsze okazały się rybniczanki, które wygrały 104:99.
- Ta porażka jest jedną z wielu, które w tym roku ponieśliśmy. Nie możemy się przejmować tamtym meczem, bo teraz jesteśmy bardziej poukładanym mentalnie zespołem i trzeba patrzeć z optymizmem. Od trzech tygodni pracujemy bez żadnych kontuzji i oby to się utrzymało dalej. Jeśli pracujemy solidnie na treningach, to przekłada się to potem na mecze. To podstawa zawodowego sportu i to jest u nas najważniejsze: dobrze, solidnie pracować i uwierzyć w siebie - powiedział trener KSSSE AZS PWSZ Dariusz Maciejewski.
W tej chwili obie drużyny doskonale wiedzą jak ważny jest sobotni pojedynek W przedmeczowych wypowiedziach nie ukrywają tego obaj szkoleniowcy. - Jesteśmy ciągle w grze o szóstkę, a to nasz sportowy cel. Przed nami bardzo ważny mecz z drużyną z Gorzowa i bardzo starannie się do niego przygotowujemy - wyznał na łamach oficjalnego portalu rybnickiej drużyny Kazimierz Mikołajec.
- Wszystkie mecze, które ostatnio gramy są dla nas niezwykle ważne i każdy jest najważniejszy, bo każde potknięcie odsuwa nas od realizacji celu - stwierdził trener Maciejewski. - Jesteśmy skoncentrowani, bo ten mecz jest dla tym, który koniecznie musimy wygrać. Mam nadzieję, że warianty, które ćwiczyliśmy na treningach, zrealizujemy w stu procentach w sobotę w Rybniku. Bo tylko ich realizacja oraz wiara w swoje umiejętności i wiara w swoje siły da nam sukces. Rywal też wie, o co walczy, bo ma podobną sytuację do naszej, więc mecz zapowiada się ciekawie. Będzie wiele emocji i mam nadzieję, że zakończą się one happy endem.
Sobotnie starcie w rybnickiej hali rozpocznie się o godzinie 16.00. Relację z tego spotkania przeprowadzi telewizja SportKlub, która od niedawna dostępna jest także na platformie NC+.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?