Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marzą Wam się drogi? Lepiej zapomnijcie!

(paw)
Rząd chce zmniejszyć pulę na przyszłoroczny program z 1 mld zł do zaledwie 250 mln zł.
Rząd chce zmniejszyć pulę na przyszłoroczny program z 1 mld zł do zaledwie 250 mln zł. galbiati / sxc.hu
Rząd tnie schetynówki! - To jeden z najbardziej udanych programów, z których mogą korzystać samorządy - mówi burmistrz Kostrzyna nad Odrą Andrzej Kunt. Jego gmina z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych korzysta od początku.

Dzięki pomocy państwa, w mieście zostały wyremontowane główne ulice: Jana Pawła II (dofinansowanie wyniosło aż 3 mln zł!), Niepodległości, Orła Białego i Drzewicka. Teraz urząd stara się o przebudowę drogi gruntowej, która z osiedla Drzewice pomoże mieszkańcom dostać m.in. do szpitala, przychodni, komisariatu policji lub kościoła. Samorządowcy tzw. schetynówki bardzo chwalą. - Wniosek jest prosty, decyzja zapada szybko i można ruszać z budową. Dla tak biednej gminy jak moja to jedyna szansa na zrobienie remontu - mówi burmistrz Bytomia Odrz. Jacek Sauter. Państwo w ramach programu finansowało remont dróg aż w połowie. Gminy i powiaty musiały znaleźć drugą część w swych budżetach.

Przeczytaj też: "Trójka" w remoncie, a kierowcy w korkach

Dlatego samorządowcy tak ostro zaprotestowali, kiedy okazało się, że rząd chce zmniejszyć pulę na przyszłoroczny program z 1 mld zł do zaledwie 250 mln zł w całym kraju. Do wojewody lubuskiego nie wpłynęło jeszcze pismo z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji z informacją o zmianie, urzędnicy więc wciąż operują kwotą 42,6 mln zł. Ale ministerstwo zmodyfikowało już załącznik do uchwały w sprawie programu. Zgodnie z nim Lubuskie może liczyć na zaledwie 10,6 mln zł (rok temu dostaliśmy dwa razy więcej). Nasze zrzeszenie prezydentów, burmistrzów i wójtów ma nadzieję, że mimo wszystko plany nie wejdą w życie. Samorządowcy zwracają uwagę, że zasady zostały zmienione w trakcie konkursu, bo wnioski już zostały złożone. Wyliczyli też koszty pracy, jakie w związku z przygotowaniem do programu ponieśli. Np. Nowa Sól wydała ponad 250 tys. zł. Poseł Waldemar Sługocki (PO) zapowiada, że będzie interweniował w tej sprawie w Sejmie. - Ale do sprawy trzeba podejść racjonalnie. Zmniejszenie puli na schetynówki to konsekwencja kryzysu gospodarczego, a z punktu widzenia rozwoju województwa kluczowe dla nas są główne szlaki, czyli przede wszystkim droga ekspresowa S3 - dodaje poseł Sługocki.

- Ograniczenie inwestycji w samorządach, to strzał w stopę rządu. Przecież my od tych prac płaciliśmy podatki, które wracały do państwa - podkreśla Kunt.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska