Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiwanis z myślą o dzieciach

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Bogumiła Burda, absolwentka historii na WSP w Zielonej Górze, doktor habilitowany, profesor UZ, syn Adrian, hobby: motocykle i samochody sportowe, historia kobiet i oczywiście regionu.
Bogumiła Burda, absolwentka historii na WSP w Zielonej Górze, doktor habilitowany, profesor UZ, syn Adrian, hobby: motocykle i samochody sportowe, historia kobiet i oczywiście regionu. Alicja Błażyńska
Rozmowa z prof. Bogumiłą Burdą, gubernatorem Kiwanis International dystrykt Polska, międzynarodowego stowarzyszenia charytatywnego działającego na rzecz dzieci

- Skąd wziął się Kiwanis w Zielonej Górze?
- Jesteśmy częścią organizacji, która powstała w 1915 r. w USA. U nas, w Zielonej Górze, ponad 15 lat temu powołanie klubu zainicjowała artystka plastyk, Agata Buchalik-Drzyzga. Agata odeszła, niestety, pożegnaliśmy ją w zeszłym tygodniu. Jest naszą nadal przewodniczką. Klub skupił osoby różnych zawodów, różnych środowisk, mające na celu działalność charytatywną. Z założycielek wciąż działają Anna Jankowska, Barbara Krzeszewska-Zmyślony i Lidia Kurzawowa, pozostałe osoby przyłączyły się później. Nasz zielonogórski klub Kiwanis Adsum, czyli Jesteśmy, nastawił się głównie na pomoc dzieciom. Jesteśmy w szpitalu, w świetlicach środowiskowych z gminy Świdnica.

- Wiem, że w nadchodzący weekend szykuje się u nas ważne dla wszystkich członków Kiwanisu w Polsce wydarzenie. Co to będzie?
- W piątek rozpocznie obradować XIII Konwent, będący posumowaniem rocznej pracy wszystkich polskich klubów Kiwanis. Do Zielonej Góry przyjadą przedstawiciele tej organizacji z całego kraju, a także goście reprezentujący Federację Europejską Kiwanis International.

- Co się będzie działo?
- Będziemy chcieli "sprzedać" nasze miasto, nasz region. Tym bardziej, że honorowy patronat nad imprezą przyjęli marszałek Elżbieta Polak i prezydent miasta Janusz Kubicki. "Nasze dzieci", czyli te, którymi się opiekujemy jako klub, dadzą w muzeum popisy artystyczne, zawieziemy gości do winnicy państwa Krojcigów w Górzykowie, no a w sobotę będziemy obradować w Palmiarni. Wieczorami wraz z gośćmi z Europy chcemy zwiedzać miasto, pokazać je z jak najlepszej strony.

- Czy Zielona Góra, region mają lub będą coś miały z waszej aktywności?
- Przede wszystkim pracujemy na rzecz dzieci. Tych polskich, głównie spod Zielonej Góry, jak i z naszego miasta, ale też mamy znakomitą współpracę z klubem Kiwanis we Frankfurcie nad Odrą. Nie dalej, jak tydzień temu byliśmy za Odrą na kolejnym Kulturtagu, spotkaniu dzieci, wspólnej zabawie. A potem znów Niemcy przyjadą do nas. Tak jest od lat. Zbieramy fundusze na szczepionki przeciwko tężcowi w krajach afrykańskich. Ten program jest wspólny z UNICEF-em.
To, co robimy niezupełnie da się przeliczyć na konkrety. Bo ile jest wart uśmiech dziecka? Jego radość? Prawda?! Ale może o nas trochę opowiedzieć pani doktor Kazimiera Kucharska-Barczyk z oddziału dziecięcego szpitala wojewódzkiego, gdyż od lat fundujemy maluchom z oddziału tzw. laleczki Doll. To pomysł, który realizowany jest na całym świecie. Zwykłe, białe, szmaciane laleczki, spełniają jednak ważną rolę terapeutyczną. Bo dzieciaki na nich malują swoje bóle, np. przed operacją. A co robimy dla miasta? Gdziekolwiek jestem na spotkaniach kiwanisowych, obecnie jako gubernator, zawsze podkreślam, że mieszkam w Zielonej Górze i tutaj tyle ciekawych rzeczy się dzieje. Także to, że właśnie u nas odbywa się obecnie konwent Kiwanisu też świadczy o tym, że doceniono naszą pracę i miasto.

- Twarzą waszego klubu jest Urszula Dudziak. Czy będzie uczestniczyła w Konwencie, czy zaśpiewa?
- Jesteśmy wdzięczne Uli, że zgodziła się przyjąć taką rolę w naszym klubie. I spełnia ją znakomicie. Właśnie pomaga promować Kiwanis i oczywiście Zieloną Górę. Jednak na konwencie raczej nie będzie śpiewać. Choć wiem, że będą tutaj przy okazji promuje swoją książkę autobiograficzną, oczywiście o karierze piosenkarki. Wystąpią natomiast nasze podopieczne dzieci i prof. Iwona Kowalkowska, członek kiwanisowskiej rodziny.

- Dziękuję.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska