Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak sprawdzić, czy biuro podróży ma długi

Małgorzata Wąsacz
Zanim zdecydujemy się na ofertę wczasów z katalogu, sprawdźmy biuro podróży. To znaczącą zwiększa nasze szanse na udany urlop.
Zanim zdecydujemy się na ofertę wczasów z katalogu, sprawdźmy biuro podróży. To znaczącą zwiększa nasze szanse na udany urlop. DiGiTouch
Aby zapewnić sobie bezpieczny urlop sprawdźmy, czy biuro podróży działa legalnie i czy nie jest zadłużone.

Sezon wyjazdów zagranicznych jeszcze się nie rozpoczął na dobre, a już zbankrutowało kilku touroperatorów… Bardzo wielu z nas wybierając ofertę wakacyjnego wyjazdu, kieruje się przede wszystkim ceną. Tymczasem Kornelia Hendżak z Krajowego Rejestru Długów ostrzega: - W związku z ostatnimi upadkami biur podróży ważne jest, aby nie tylko bardzo ostrożnie podchodzić do wyjątkowo atrakcyjnych cenowo ofert wyjazdów wakacyjnych. Przed podjęciem decyzji o ich zakupie powinniśmy też dowiedzieć się czegoś więcej o sytuacji finansowej touroperatora. Zalecamy, aby rzetelność biura sprawdzać we wszystkich dostępnych źródłach. Dzięki temu zyskamy szansę zabezpieczenia się przed nieoczekiwanym zakończeniem wakacji.

JAK SPRAWDZIĆ BIURO

Możemy to zrobić w kilku miejscach.

1. W rejestrze organizatorów turystyki i pośredników turystycznych w urzędach marszałkowskich:

* uzyskamy informacje, czy wybrane biuro działa legalnie;

* dowiemy się, czy nie było składanych skarg na tego touroperatora;

* sprawdzimy, czy właściciele biura nie są wśród przedsiębiorców, wobec których wszczęto z urzędu postępowanie administracyjne.

2. Możemy też skorzystać z Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych. Prowadzi ją minister sportu i turystyki - na podstawie informacji uzyskanych od marszałków województw. Wpis firmy do ewidencji jest potwierdzeniem jej legalnej działalności. Dane zebrane z szesnastu ewidencji wojewódzkich znajdziemy w internecie na stronie www.turystyka.gov.pl
Pod tym adresem internetowym uzyskamy między innymi informacje o tym:

* kiedy powstało biuro;

* jaka jest wysokość sumy gwarancyjnej ubezpieczenia - musi być ona dopasowana do obrotów firmy, aby w razie upadłości kwota wystarczyła na pokrycie wszystkich kosztów związanych chociażby z powrotem turystów do Polski;

* sprawdzimy, czy biuro opłaciło składkę za ubezpieczenie turystów - jeśli nie, to polisa jest nieważna. Pamiętajmy jednak, że ubezpieczenie wydane jest na 12 miesięcy, co nie oznacza roku kalendarzowego. Przykładowo może być wystawione od września 2012 roku do września tego roku. Dokładny termin upływu ważności gwarancji ubezpieczeniowej również znajdziemy na stronie www.turystyka.gov.pl

3. Warto też zajrzeć do bazy Krajowego Rejestru Długów. Jak to zrobić? Wchodzimy na stronę www.krd.pl i zakładamy konto w serwisie ochrony konsumenta. Wówczas zyskujemy możliwość sprawdzenia, czy dane biuro podróży nie jest notowane w Krajowym Rejestrze Długów.

4. Możemy też zainteresować się tym, czy wybrane przez nas biuro podróży posiada certyfikat rzetelności. Świadczy on o finansowej przejrzystości i wiarygodności firmy. Kliknięcie na baner certyfikatu umieszczony na stronie internetowej takiego touroperatora pozwoli nam bez żadnych opłat sprawdzić, czy nie zalega ono z jakimiś rachunkami i nie jest notowane w KRD. Aktualny certyfikat oznacza, że rzetelna firma na bieżąco weryfikuje wszystkie informacje pojawiające się na temat przedsiębiorcy w prasie i sieci. Każda negatywna opinia najpierw jest wyjaśniana bezpośrednio u przedsiębiorcy, a w momencie potwierdzenia tej informacji firma traci możliwość posługiwania się certyfikatem. Staje się on nieaktywny.

5. Koniecznie zwróćmy także uwagę na renomę firmy i na opinie o niej:

* zapytajmy o zdanie przyjaciół i rodzinę;

* wiele informacji i odpowiedzi na nurtujące nas pytania znajdziemy na forach internetowych poświęconych między innymi turystyce. Powtarzająca się liczba negatywnych wpisów o biurze podróży powinna już nas zaniepokoić.

6. Zawsze opłaca się też zajrzeć na stronę konkretnych hoteli polecanych przez operatora. Dzięki zawartym tam informacjom można dowiedzieć się, jak wyglądają pokoje, a jak standard łazienek, jaki jest poziom hotelowej obsługi, godziny i sposób oraz miejsce wydawania posiłków.
Przy okazji przejrzyjmy fora i strony internetowe dotyczące konkretnych krajów czy regionów, do których zamierzamy się wybrać, aby poznać panujące tam warunki i nie być zaskoczonym przykładowo temperaturą czy jakością oferowanego wyżywienia.

JAKIE ZADŁUŻENIE JEST NIEPOKOJĄCE

Długi touroperatorów to najczęściej niezapłacone faktury za materiały reklamowe czy noclegi. Jednak najbardziej niepokojące są długi w towarzystwie ubezpieczeniowym z tytułu wykupionej obowiązkowej polisy, z której wypłacane jest odszkodowanie dla klientów w przypadku bankructwa touroperatora.
Informacje o tym, że biuro podróży trafiło na tak zwaną czarną listę dłużników powinno być dla nas wyraźnym sygnałem ostrzegawczym. Nawet wówczas, jeśli kwota długu jest niewielka. Trzeba pamiętać, że do KRD nie trafiają wszystkie informacje o zadłużeniach, bo najczęściej z tej możliwości korzystają krajowi kontrahenci touroperatorów, a zagraniczni już nie. Upadłe kilka lat temu biuro podróży Kopernik było notowane w KRD za niecałe 50 tysięcy złotych niezapłaconych faktur. Ale po jego bankructwie okazało się, że długi były znacznie większe.

GDY BIURO ZBANKRUTUJE

Wielu z nas kupuje zagraniczne wycieczki z dużym wyprzedzeniem. Co się stanie, gdy biuro podróży zbankrutuje?

* Zgodnie z ustawą o usługach turystycznych biuro ogłaszające bankructwo ma obowiązek sprowadzić swoich klientów do kraju i wypłacić im odszkodowanie za niezrealizowaną część wakacji.

* Zwrot wpłaconych pieniędzy należy się także tym, którym na wakacje nie udało się wyjechać. Niestety, nie zawsze tak się dzieje. - Wszyscy touroperatorzy działający na polskim rynku mają obowiązek zawarcia umowy gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej, która pozwoli na zrealizowanie wszystkich zobowiązań zaciągniętych wobec klientów. Im wyższa kwota gwarancji, tym większa szansa na to, że odzyskamy całą zainwestowaną gotówkę. Dlatego też przed podpisaniem umowy z touroperatorem zapytajmy go właśnie o tę gwarancję lub sami sprawdźmy jej wysokość na stronie www. turystyka.gov.pl - radzi Piotr Woś z Internetowego Centrum Podróży eSKY.pl

TURYŚCI POD WIĘKSZĄ OCHRONĄ

Niestety, ubiegłoroczne masowe plajty touroperatorów pokazały, że pieniądze z gwarancji ubezpieczeniowych to za mało, by zaspokoić wszystkie roszczenia turystów. Wielokrotnie za transport wczasowiczów do kraju musiały płacić urzędy marszałkowskie, czyli w praktyce my, podatnicy. By takie sytuacje się nie powtarzały, podwyższono gwarancje ubezpieczeniowe dla biur podróży. Nowe kwoty obowiązują od 13 maja tego roku. Dla tych touroperatorów, którzy korzystają z lotów czarterowych minimalna wysokość sumy gwarancyjnej wynosi 250 tysięcy euro. Jeśli nie organizują czarterów, wówczas minimalna suma gwarancyjna to 90 tysięcy euro. To właśnie z pieniędzy z gwarancji ubezpieczeniowej w razie bankructwa biura podróży opłacany jest powrót turystów do kraju. Zwracane są też wpłaty osobom, które na wymarzony urlop nie zdążyły jeszcze wyjechać. Niemniej w praktyce w tym sezonie urlopowym nowymi przepisami objęci będą wyłącznie ci touroperatorzy, którzy dopiero rozpoczną działalność. A wszystko dlatego, że pozostali mają już podpisane umowy ubezpieczeniowe, które obowiązują do terminów w nich wskazanych - najpóźniej do końca 2013 roku.
Obok dotychczasowych gwarancji ubezpieczeniowych, dodatkowym zabezpieczeniem dla turystów ma być Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Projekt w sprawie jego powołania został skierowany do konsultacji społecznych. Każdy turysta wybierający się na zagraniczny urlop miałby odprowadzać na fundusz 10-15 zł. Zgodnie z projektem ustawy o Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym roszczenia turystów powinny być pokryte w ciągu 30 dni od ogłoszenia upadłości touroperatora. Teraz poszkodowani turyści muszą czekać co najmniej rok.

Oferty pracy z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska