Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Próbował zgwałcić 17-latkę. Zdążył ściągnąć tylko spodnie

Źródło: KMP Zielona Góra
Policjantom udało się złapać sprawcę na gorącym uczynku
Policjantom udało się złapać sprawcę na gorącym uczynku KMP Zielona Góra
Zielonogórscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który próbował zgwałcić 17-latkę. Sąd w Zielonej Górze aresztował sprawcę na trzy miesiące.

Jak poinformowała w środę policja, w sobotę wieczorem 17-latka bawiła się w jednym z lokali rozrywkowych na deptaku na urodzinach koleżanki. Była ze znajomymi, którzy zostawili ją samą w lokalu nie mówiąc, że wychodzą. Dziewczyna wypiła dużo alkoholu i miała problemy z zachowaniem równowagi. Kiedy około 4.00 rano wyszła z lokalu podszedł do niej na ulicy mężczyzna, który zaproponował, że odprowadzi ją na taksówkę. Wprowadził ją do bramy jednej z kamienic i w podwórku próbował zgwałcić.

Na szczęście dla nastolatki jej krzyki usłyszała mieszkanka starówki, która zadzwoniła na policję. Patrol, który był tej nocy na deptaku szybko pojawił się na podwórku kamienicy. Policjanci zatrzymali 55-letniego Jana K., który przewrócił dziewczynę na ziemię i zdejmował swoje spodnie.

Zobacz też Winobranie 2013 - informacje o święcie wina

Jan K. w chwili zatrzymania miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie, 17-latka była również mocno pijana. Na szczęście nie odniosła żadnych poważnych obrażeń. 55-latek przyznał policjantom, że zauważył dziewczynę już w lokalu i chciał wykorzystać fakt, że była nietrzeźwa i bez opieki.

55-latek usłyszał zarzuty. Nie był wcześniej karany, jednakże biorąc pod uwagę charakter przestępstwa prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o aresztowanie mężczyzny. We wtorek sąd aresztował Jana K. na trzy miesiące.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska