Mamy mistrza w strzelaniu z "kałacha"!

Zwycięzca prestiżowych zawodów st. szer. Łukasz Szostak służy w krośnieńskim 5. Kresowym batalionie saperów, który wchodzi w skład stacjonującej w Międzyrzeczu 17. Wielkopolskiej Brygady Saperów. Podczas mistrzostw Wojska Polskiego pokonał 64 najlepszych strzelców z różnych jednostek.

Uczestnicy mistrzostw rywalizowali w trudnych warunkach. Silny wiatr i ulewny deszcz stanowiły wyzwanie dla najlepszych z najlepszych. O ostatecznych wynikach rywalizacji zadecydowały koncentracja zawodników oraz umiejętne radzenie sobie z ekstremalnymi warunkami atmosferycznymi.

- W ubiegłym roku uzyskałem 184 punkty. To o pięć więcej niż w teraz. Zająłem wtedy trzecie miejsce. W tym roku miałem mniejszą liczbę punktów i wygrałem. Po prostu lepiej niż moi konkurenci poradziłem sobie z pogodą, która w tym przypadku zadziałała na moją korzyść - opowiadał najlepszy strzelec w naszej armii.

Zwycięzca wystrzelał z AK 179 punktów na 200 możliwych. Taki sam wynik osiągnął zdobywca drugiego miejsca, który miał jednak mniej trafień w dziesiątkę. - W wojsku jestem od siedmiu lat i od samego początku biorę udział w zawodach strzeleckich. To moja pasja" - opowiadał zwycięzca.

Saper z Krosna Odrzańskiego w ciągu siedmiu lat czterokrotnie zdobywał mistrzostwo Czarnej Dywizji - 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, a dwukrotnie wicemistrzostwo. Przez wszystkie lata plasował się także w pierwszej dziesiątce mistrzostw Wojska Polskiego. Ostatnio "wystrzelał" zwycięstwo w zawodach o Puchar Burmistrza Krosna Odrzańskiego. Po siedmiu latach startów w końcu udało mu się zdobyć upragnione złoto podczas prestiżowych mistrzostw Wojska Polskiego.

- Bardzo cieszę się z ostatniego zwycięstwa. Jestem z siebie dumny, bo moje treningi i zaangażowanie przyniosły efekty i wymarzony złoty medal - podsumował swoje osiągnięcie starszy szeregowy Szostak.

Oferty pracy z Twojego regionu