Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuskie derby: Stal Gorzów nie ulegnie naciskom

Paweł Tracz 95 722 69 37 [email protected]
Niedzielne derby Ziemi Lubuskiej odbędą się bez zorganizowanej grupy kibiców Stelmetu Falubazu. Fani gości zrezygnowali z przyjazdu do Gorzowa, tłumacząc się zaostrzonymi procedurami wejścia na stadion Stali.
Niedzielne derby Ziemi Lubuskiej odbędą się bez zorganizowanej grupy kibiców Stelmetu Falubazu. Fani gości zrezygnowali z przyjazdu do Gorzowa, tłumacząc się zaostrzonymi procedurami wejścia na stadion Stali. Bogusław Sacharczuk
Stowarzyszenie Kibiców "Tylko Falubaz" odwołało zorganizowany wyjazd na niedzielne derby do Gorzowa, winą obarczając miejscowy klub. Stal, organizator meczu, odpowiada: "Nie ulegniemy naciskom, mogącym zmniejszyć bezpieczeństwo".

W środę informowaliśmy, że na derbach Ziemi Lubuskiej zabraknie zorganizowanej grupy kibiców zielonogórskiej drużyny. Członkowie stowarzyszenia "Tylko Falubaz" tłumaczyli swą decyzję "skandalicznymi procedurami wejścia na gorzowski stadion".
Fanom gości chodziło m.in. o zakaz wnoszenia elementów oprawy, flag na płot, megafonu, bębnów, damskich torebek oraz rewizje osobiste ze ściąganiem skarpetek włącznie. Na odpowiedź Stali, która zaostrzyła przepisy dotyczące tych kwestii, długo nie musieliśmy czekać.
Oto treść środowego oświadczenia: "Zarząd Stali Gorzów nie będzie ulegał żadnym naciskom, mogącym zmniejszyć bezpieczeństwo. Doświadczenia ostatnich lat, a w szczególności tych z 13 maja 2012 roku, nie pozwalają nam na obdarzenie kibiców Falubazu Zielona Góra (tych przyjeżdżających w tzw. grupach zorganizowanych) jakimkolwiek zaufaniem. Tym bardziej, że takim zaufaniem nie obdarza ich "własny" zarząd klubu, który bojąc się odpowiedzialności za zachowanie kibiców, nie zgłosił ich przyjazdu".

Działacze wicemistrzów Polski przypomnieli też, że podczas ubiegłorocznych derbów doszło do złamania przez fanów Falubazu ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, polegające m.in. na wniesieniu i użyciu materiałów pirotechnicznych na stadionie im. Edwarda Jancarza. Przyjezdni wykorzystali w tym celu wnoszoną "oprawę" i sprzęt nagłaśniający. Ponadto po opuszczeniu obiektu w drodze na parking część kibiców gości zachowywała się agresywnie. W celu przywrócenia porządku policja użyła wobec nich broni gładkolufowej.

"W obliczu tych gorszących zajść zarząd Stali nie mógł przejść obojętnie i podjął decyzję o wprowadzeniu w regulaminie imprez żużlowych zmiany, polegającej na dodaniu zapisu o treści: "Zabrania się wnoszenia przez kibiców drużyny przyjezdnej, zajmujących wydzielone dla nich przez organizatora sektory, flag o znacznych rozmiarach, rozwijanych bezpośrednio nad uczestnikami imprezy tzw. "sektorówek" oraz innych elementów mogących posłużyć do ukrycia tożsamości uczestnika imprezy, wszelkiego rodzaju toreb podręcznych, nagłośnienia, elementów opraw i przedmiotów do prowadzenia dopingu podczas imprez. Powyższe dotyczy imprez podwyższonego ryzyka oraz innych imprez wskazanych przez organizatora". Ta zmiana zyskała pozytywną opinię policji oraz władz Gorzowa i obowiązywała już od kolejnego meczu ligowego, w tym również podczas derbów z 16 września 2012 r. Powyższy zapis do dziś istnieje w niezmienionej treści.
Zarząd Stali zaznaczył, że w tym sezonie zielonogórski klub nie chciał ponosić odpowiedzialności za zachowanie swoich kibiców i nie zgłosił przyjazdu żadnej grupy zorganizowanej na niedzielny mecz. W świetle obowiązujących przepisów zwalnia to klub organizujący niedzielny pojedynek z wydzielenia sektora przeznaczonego dla gości. "Świadomi takiego stanowiska zarządu Stelmetu Falubazu, kibice tej drużyny zgłosili się do nas w celu umożliwienia nabycia biletów. Wyraziliśmy chęć współpracy, mimo, iż cała odpowiedzialność za ich zachowanie spadła na Stal" - tłumaczą organizatorzy.

Ponadto w porównaniu z ubiegłym sezonem gorzowianie zwiększyli liczbę biletów dla gości do 800 sztuk. "Po tych ustaleniach przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców "Tylko Falubaz" próbowali wymusić na nas zmianę stanowiska i wpuszczenie ich na stadion z elementami oprawy oraz własnym nagłośnieniem, co byłoby złamaniem obowiązującego regulaminu. Podkreślamy, że nie będziemy ulegali żadnym naciskom, mogącym zmniejszyć bezpieczeństwo kibiców. Jest ono najważniejsze i tym zakresie nie będzie żadnych kompromisów" - wyjaśnił zarząd Stali.

Jednocześnie prezes wicemistrzów Polski podkreślił, że lubuskie derby zawsze są wyjątkowym wydarzeniem. - Liczę, że nie inaczej będzie i tym razem. Wiemy, co znaczą one dla kibica. Dlatego zapraszamy na niedzielny mecz wszystkich fanów speedway'a, zwłaszcza obydwu lubuskich klubów - powiedział Ireneusz Maciej Zmora.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska