Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na ulicach Gorzowa "wierzyciele państwa" walczą o wypłaty (wideo)

(jm)
O swoje zaległe 20 tys. zł walczyła też Katarzyna Ilnicka. W byłym szpitalu pracowała w laboratorium
O swoje zaległe 20 tys. zł walczyła też Katarzyna Ilnicka. W byłym szpitalu pracowała w laboratorium Jarosław Miłkowski
Ulicami Gorzowa przeszła dziś pikieta pracowników byłego szpitala w Kostrzynie nad Odrą. Domagają się oni wypłacenia zaległych pensji. 380 osób od sześciu lat czeka na ok. 7 mln zł.

- "Nie za-cis-kaj pa-sa. Za-ciś-nij pięść!". "Rząd na bruk. Bruk na rząd" - te skandowane hasła niosły się dziś ulicami Gorzowa. Spod budynku filharmonii do Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego przeszło 200 osób. Domagają się one wypłacenia zaległych wynagrodzeń pracownikom byłego szpitala w Kostrzynie nad Odrą. 380 osób od sześciu lat czeka na 7 mln zł. Wierzytelności wobec poszczególnych pracowników wynoszą od ok. 10 tys. zł (salowe) do nawet 80 tys. zł (lekarze).

- Skończył się czas nasiadówek i konferencji. Zaostrzamy protest i będziemy walczyć do końca. Aż dostaniemy zaległe pieniądze. Jesteśmy wierzycielami państwa. To jedyny taki przypadek w kraju. Starostwo powiatowe w Gorzowie (ono odpowiadało za szpital - dop. red) codziennie generuje 21 tys. odsetek. Nie godzimy się, by szły na to nasze podatki - mówiła nam Barbara Rosołowska, była pracownica szpitala.

W drodze do Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego protestujący zatrzymali się m.in. przed siedzibą PSL-u oraz biur posłów PO.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska