Radni zablokowali budowę farmy wiatrowej (25 turbin produkujących energię elektryczną), która miała powstać w Myszęcinie, Ojerzycach, Wolimirzycach i Szczańcu. To decyzja nie po myśli wójta Ryszarda Walkowiaka, który we wiatrakach widział szansę na rozwój gminy. Jest to jednocześnie sukces Stowarzyszenia Rozwoju i Promocji Gminy Szczaniec, który protestował przeciwko tym planom pod hasłami: Stop wiatrakom. Cicha śmierć - Wiatraki zabijają ludzi. Mimo tego jego członkowie skontaktowali się z nami, bo kilka spraw nie daje im spokoju.
- Po przeczytaniu artykułu w Gazecie Lubuskiej postanowiliśmy zaprezentować nasz pogląd na tę sprawę - tłumaczy Jarosław Wendorff, prezes stowarzyszenia. - Jest to jednocześnie punkt widzenia czterech wsi zagrożonych bezpośrednią budową farmy wiatrowej na terenie naszej gminy.
Więcej przeczytasz we wtorek 26 marca w papierowej Gazecie Lubuskiej dla powiatu świebodzińskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?