Dzisiaj w gorzowskiej filharmonii została zorganizowana konferencja, poświęcona nowoczesnym systemom informowania o zagrożeniach. Przybyło na nią kilkaset osób, w tym gen. Wiesław Leśniakiewicz, komendant główny państwowej straży pożarnej i nadinsp. Marek Działoszyński, komendant główny policji. Z zaproszenia wojewody Marcina Jabłońskiego skorzystał też Hiroski Matsumoto, radca ambasady Japonii w Polsce. Co kraj kwitnącej wiśni ma wspólnego z naszym województwem? - Systemy ostrzegania ludzi przed zagrożeniami sprawdziły się w trzęsieniu ziemi i późniejszej fali tsunami w 2011r. - mówi Matsumoto.
Podobnie jak w Japonii, także w naszym województwie już pod koniec kwietnia wprowadzony zostanie system, ostrzegający przed zagrożeniami na ekranach telewizorów. W przypadku wystąpienia groźnego dla ludzi zjawiska, w telewizorze pojawi się komunikat. Obraz danego programu będzie mógł być pomniejszony, a obok wstawiona zostanie np. mapa z zagrożeniami albo objazdami. Takie możliwości daje telewizja cyfrowa, która z całości objęła zasięgiem nasz region jako pierwszy w Polsce w listopadzie zeszłego roku. Pierwszy w Polsce będzie też system ostrzegania.
Japończyk dodał jednak, że w przypadku kataklizmu, kiedy nie ma prądu, najskuteczniejszą formą dotarcia do mieszkańców pozostaje... radio.
Przypomnijmy, że już w zeszłym roku Lubuski Urząd Wojewódzki opracował specjalną aplikację ma smartfony, dzięki której na bieżąco można śledzić komunikaty o zagrożeniach w naszym województwie. Na przykład w przypadku zagrożenia powodzią można za pośrednictwem komórki sprawdzać stany rzek w konkretnych miejscach regionu. Aplikacja jest bezpłatna, można ją pobrać ze strony Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?