Policjanci, sądząc że mężczyzna znajduje się w szoku powypadkowym i może potrzebować pomocy rozpoczęli jego poszukiwania. Jak się okazało, 31-latek "dał nogę", gdyż był poszukiwany przez sąd.
Rozpędzone BMW najpierw zjechało na przeciwny pas ruchu, uderzyło w drzewo, a następnie kilkakrotnie koziołkowało. Na miejscu wypadku pozostał kierowca auta. Jego pasażer po zatrzymaniu wydostał się z wraku samochodu i uciekł. Taki w skrócie był przebieg wypadku, który w minioną sobotę wydarzył się na trasie K-92 w okolicy Świebodzina.
Przybyli na miejsce policjanci szybko zorientowali się, że BMW podróżowały dwie osoby, jednak jeden z mężczyzn zaginął. Ponieważ mógł on doznać poważnych obrażeń i znajdować się w szoku, wszystkie służby rozpoczęły poszukiwania mężczyzny. Ślad prowadził w stronę lasu, gdzie świadkowie zdarzenia ostatni raz widzieli pasażera z rozbitego samochodu. Ich rezultatem było szybkie ustalenie, że 31-latek "dał nogę" gdyż był poszukiwany przez świebodziński sąd do odbycia kary. W rezultacie działań policji Krystian R. został zatrzymany. Ponieważ z drogowej kraksy wyszedł bez większego uszczerbku, po przebadaniu przez lekarza przewieziony został do zakładu karnego.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?