O tytuł Lubuszanina Roku w Gorzowie walczą 22 osoby. Wśród nich jest m.in. Łukasz Kulczyński. Na co dzień jest fotografem pracującym w gorzowskim Urzędzie Miasta. Nawet najpiękniejszym zdjęciem nie zaimponowałby nam tym, co jesienią zrobił dla półrocznego chłopca. Otóż Łukasz oddał swój szpik półrocznemu chłopcu. - To, co zrobił, pokazuje, jakim jest człowiekiem. On sam nie uważał, by zrobił coś wyjątkowego. To dopiero ludzie mu to uświadomili - mówi Małgorzata Pera z wydziału promocji miasta, zwierzchnik Kulczyńskiego. Fotograf z magistratu, choć pochodzi z Częstochowy, już dał się poznać jako swój i bez wątpienia może rywalizować o tytuł Lubuszanina Roku. Dlaczego? - Ostatnio powiedział nam głośno: "Jestem kibicem Stali Gorzów" - mówi Pera. By zagłosować na Kulczyńskiego, pod numer 72466 wyślij SMS: gwp.13 (koszt wiadomości to 2,46 zł z VAT).
Do plebiscytu nominowaliśmy też Tomasza Franka, dla którego całym światem jest koszykówka. - Przez kontuzję nie mógł już grać, ale dalej chciał być w tym sporcie. Prowadzi więc projekt Sportowa Rodzinka - mówi nam jego znajomy Marek Mańkowski. O co chodzi w pomyśle propagowanym przez Franka? Gorzowski koszykarz chce rozruszać cale rodziny. Spotyka się z nimi w szkole w Deszcznie dwa razy w tygodniu i tam wszyscy - dzieci oraz mama i tata przez 90 minut bawią się na sportowo jednocześnie, w tym samym czasie. Prawda, że zasługiwał na nominację? By na niego zagłosować, wyślij SMS: gwp.2.
Wśród nominowanych są też politycy. To dwaj radni Prawa i Sprawiedliwości - Sebastian Pieńkowski i Robert Jałowy (kandydatura łączona, SMS: gwp.8). Jesienią zorganizowali oni... czyn społeczny. Nie chcieli pozwolić, by cmentarz przy ul. Warszawskiej w dalszym ciągu zarastał zielskiem. Skrzyknęli więc (także za pośrednictwem "Gazety Lubuskiej"), tych, którzy myślą tak jak oni, i wspólnymi siłami posprzątali nekropolię. W akcji uczestniczyło ponad 70 osób! Dlaczego im się udało? - Bo cechuje ich duży upór. Jeśli już coś sobie postanowią, to będą dążyć do realizacji celu - mówi nam Maciej Marcinkiewicz, zasiadający w Radzie Miasta wraz Pieńkowskim i Jałowym.
W naszym plebiscycie, wśród kandydatów z Gorzowa, nie mogło też zabraknąć Wawrzyńca Zielińskiego, przedsiębiorcy (SMS: gwp.7). Powód jest oczywisty. To miłośnik historii naszego miasta. W minionym roku przekazał on Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w depozycie 3 tys. unikalnych pocztówek z Landsberga i Gorzowa. - To nie jest typowy kolekcjoner, który zbiera tylko dla siebie. Dzięki niemu będziemy mogli przygotować katalog, w którym pokażemy, jak miasto wyglądało kiedyś i dzisiaj - mówi Edward Jaworski, dyrektor książnicy. Katalog, w wersji elektronicznej ma powstać do końca tego roku. Szef biblioteki myśli też o wydaniu albumowym. - Przy tej liczbie widokówek trzeba pewnie stworzyć opasły tom. I to pewnie nie jeden - mówi nam z uśmiechem Jaworski.
Głosowanie na Lubuszanina Roku 2012 w mieście potrwa do 7 lutego, ale głosowanie już się rozkręca. Na prowadzeniu jest Aleksandra Franc (SMS: gwp.6). Założycielka fundacji Domek Marzeń ma 85 głosów. Ona pomysł na swoją działalność miała prosty: z pomocą sponsorów wyremontować cztery kąty ubogich mieszkańców. Odmiana jednego już się udała.
Drugi w rankingu jest ks. Piotr Sudoł z "czerwonego kościółka" (SMS: gwp.16). Ma 45 głosów. Wraz z wolontariuszami zbierał w wakacje pomoce dla najuboższych i najmłodszych mieszkańców parafii. Setki zeszytów, plecaki i przybory szkolne trafiły do potrzebujących przed rozpoczęciem roku szkolnego.
Trzecią lokatę zajmuje natomiast, z 15 głosami, Ireneusz Skubicki (SMS: gwp.12). On z kolei jest nauczycielem Zespołu Szkół nr 21. Wraz z uczniami stworzył piosenkę "To jest te czas" nawołującą do przyjaźni, a teledysk do niej stał się hitem w internecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
