Lądowisko na dachu szpitala nie działa
Zdarzało się, że podczas wypadków komunikacyjnych śmigłowiec ratowników musiał lądować w szczerym polu, na łąkach albo innych terenach. To jednak nie zawsze jest możliwe, szczególnie nocą, gdyż w trudnych warunkach wymagane jest oświetlenie terenu lądowania. W wojskowej lecznicy zadbano o to, by kompleksowo rozwiązać sprawę ratownictwa. Wybudowano szpitalny oddział ratowniczy wraz z oddziałem intensywnej opieki kardiologicznej. Jednak w wielu przypadkach pacjent, który znajduje się daleko od lecznicy, musi otrzymać natychmiastową pomoc specjalistyczną. Bardzo często bywają również sytuacje, że pacjent musi trafić do innej kliniki. Transport karetką wówczas trwa zbyt długo, a także stan pacjenta może stwarzać przeciwwskazania. Właśnie w takich sytuacjach przewiezienie chorego śmigłowcem jest jedyną szansą uratowania jego życia.
Więcej przeczytasz w czwartek (22 listopada) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z Żar i okolic
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?