Białorusini okradali samochody "na kolec"

Pierwsze zgłoszenie o tzw. kradzieży "na kolec" policjanci ze Słubic otrzymali mniej więcej rok temu. Od tej chwili rozpoczęła się żmudna praca służb kryminalnych, której celem było ustalenie i zatrzymanie sprawców kradzieży.

Działanie złodziei w kolejnych przypadkach było podobne. Zaczynało się od przebicia opony samochodu. Najczęściej były to lawety do przewozu pojazdów. Przestępcy obserwując wcześniej auto, wbijali kolec w jego oponę np. w czasie gdy kierowca tankował paliwo. Po przejechaniu kilku kilometrów kierowca orientował się, że "złapał gumę". Zatrzymywał samochód i zabierał się na wymianę uszkodzonego koła.

Podczas naprawy ofiary często zostawiały drzwi samochodu otwarte, z czego korzystali przestępcy. Dopiero po naprawie kierowca orientował się, że został okradziony. Najczęściej łupem złodziei padały saszetki w których oprócz dokumentów znajdowały się pieniądze. Kradzione kwoty nie były małe, gdyż kierowcy lawet, mając w planach kupno auta, zabierali ze sobą większą ilość gotówki.

Konsekwentna praca operacyjna doprowadziła słubickich policjantów do rozwiązania sprawy. Pod koniec października tego roku zatrzymali oni dwóch obywateli Białorusi w wieku 26 i 40 lat. Przedstawiono im siedem zarzutów kradzieży.

Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Sąd w Słubicach zadecydował o zastosowaniu wobec nich tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Sprawa ma charakter rozwojowy. Jak ustalono sprawcy działali przede wszystkim na autostradzie A2 - na jej odcinku od Świebodzina do Świecka. W jednym przypadku do przebicia opony doszło w Polsce a kradzież nastąpiła na terenie Niemiec.

Prowadząc śledztwo mundurowi ustalili, że nie wszystkie dokonane przez zatrzymanych sprawców kradzieże zostały zgłoszone policji. W związku z powyższym ewentualne osoby pokrzywdzone proszone są o kontakt z komendą w Słubicach pod nr tel. 095 759 28 50.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje