Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra: Kto jest winny śmierci kibica Falubazu?

Redakcja
Oskarżony policjant nie przyznaje się do winy. Wczoraj odmówił składania wyjaśnień przed sądem.
Oskarżony policjant nie przyznaje się do winy. Wczoraj odmówił składania wyjaśnień przed sądem. Mariusz Kapała
W środę przed sądem ruszył proces policjanta oskarżonego o spowodowanie rok temu śmiertelnego wypadku, w którym zginął kibic Falubazu. Funkcjonariusz nie przyznał się do spowodowania potrącenia Krzysztofa.

Przeczytaj też: Tragedia po wielkiej fecie w Zielonej Górze. Zginął 23-latek. Doszło do zamieszek

Oskarżony to funkcjonariusz z Zielonej Góry. W dniu zdarzenia był kierowcą nieoznakowanego radiowozu z nieetatowej grupy interwencyjnej. W sądzie zjawił się z obrońcą mecenasem Krzysztofem Majchrzakiem.

Akt oskarżenia odczytał prokurator Krzysztof Pieniek, zastępca prokuratora rejonowego w Świebodzinie. Policjant został oskarżony o to, że w warunkach drogowych, wymagających szczególnej ostrożności, nie zachował bezpiecznej prędkości, nie dostrzegł przebiegającego przez jezdnię Krzysztofa i nie wykonał skutecznego hamowania. Policjant w swoich wcześniejszych zeznaniach powiedział, że jechał nie szybciej niż 50 km na godzinę. Biegły z kolei określił, że radiowóz jechał z prędkością w przedziale od 50 do około 80 km na godzinę.
Policjant nie przyznaje się do winy.

Jak zeznawali policjanci, którzy w chwili tragedii byli w samochodzie? Co mówili rodzice zmarłego kibica? Więcej przeczytasz w czwartek (25 października) w papierowym wydaniu "GL"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska