Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubisz pączki? Pomożemy ci zrobić najlepsze jakie w życiu jadłeś!

(tami)
Grażyna Dereń (od prawej) i autorka artykułu z pączkami.
Grażyna Dereń (od prawej) i autorka artykułu z pączkami. Tomasz Rusek
Grażyna Dereń w Lubiechni Wielkiej prowadzi gospodarstwo rolno-agroturystyczne, a jakże, Dereniówka. Podczas Lubuskich Kulinariów Regionalnych w Gorzowie prowadziła darmowe warsztaty smażenia pączków. Przez ponad 30 lat zrobiła ich tysiące.

Na warsztaty kulinarne pani Grażyny, które prowadzi w swoim gospodarstwie, przyjeżdżają mali i duzi. Jest mistrzynią kuchni. Pączki nie mają przed nią tajemnic. Przepis, który zawsze wychodzi, dostała od sąsiadki, Francuski z pochodzenia. Pod czujnym okiem pani Grażyny zrobiliśmy nasze, pierwsze w życiu, pączki.

Zanim zabierzecie się za przepis, przeczytajcie kilka rad:
* wszystkie produkty powinny mieć temperaturę pokojową
* jajka, najlepiej, żeby były wiejskie, wtedy ciasto będzie żółte
* nie dodawajcie więcej cukru niż jest w przepisie, bo z ciasta może wyjść zakalec
* podczas wałkowania ciasta, nie dodawajcie za dużo mąki, bo pączki wyjdą twarde
* nie dawajcie za dużo nadzienia, bo będzie kłopot ze sklejeniem pączków
* olej nadaje się do smażenia, gdy nad garnkiem z olejem położymy dłoń, na ok. 10 cm wysokości, i poczujemy ciepło

Pączki wyszły pyszne. W smaku przypominały te, które kiedyś smażyły nasze babcie. Ich zapach kusił odwiedzających targi. Przed stoiskiem pani Grażyny ustawiła się długa kolejka amatorów słodkości. Zauroczonych nie tylko smakiem i zapachem, ale i opowieściami o jedzeniu snutymi przez mistrzynię kuchni. A wiedzę i umiejętności ma ogromne.

Zarejestrowała dwa produkty tradycyjne na ministerialnej liście: schab słubicki i chleb domowy na zakwasie. Pracuje nad trzecim produktem - pierogami z nadzieniem z kaszy gryczanej, sera i cebuli, a także nalewką. Robi to, by podbić statystyki, bo Lubuskie jest na szarym końcu, jeśli chodzi o produkty tradycyjne. Mamy ich tylko 13, a inne województwa nawet 90.

Pączki wg Grażyny Dereń

jaja - minimum pięć, ale może być więcej
1 kg mąki tortowej
0,5 l mleka (letniego)
10 dkg drożdży
3 duże łyżki cukru
2-3 łyżki oleju lub ostudzonego, sklarowanego masła
1 kieliszek alkoholu
marmolada do nadzienia
1 l oleju rzepakowego do smażenia
0,5 kg cukru pudru do posypania

Robimy rozczyn: 6 łyżek mąki, rozkruszone drożdże, cukier i mleko mieszamy. Pozostawiamy przykryte ściereczką na 15 min.

Następnie dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto ręką. Gdy odchodzi od ręki, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na 30 min. Posypujemy mąką stolnicę, wałkujemy ciasto na grubość 1 cm, wycinamy szklanką kółka, łyżeczką nakładamy nadzienie i zlepiamy. Zostawiamy na 30 min do wyrośnięcia. Smażymy na oleju na złoty kolor. Posypujemy cukrem pudrem.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska