Gdzie leży Trzmiel? Wpadka drogowców

Przed kilkoma dniami zmienił się wjazd i wyjazd z Międzyrzecza przez południowy węzeł obwodnicy. Zamknięto tymczasowy łącznik między krajową trójką i drogą do miasta. Teraz przejazd w obu kierunkach odbywa się przez wybudowane w ub.r. rondo i następnie przez obwodnicę. Na środku ronda postawiono nową tablicę z informacją o kierunkach. Właśnie na niej wymieniony jest Trzmiel, co zirytowało naszego Czytelnika.

- To skandal. W okolicach Międzyrzecza nie ma miejscowości o takiej nazwie. Drogowcy wprowadzają kierowców w błąd - mówił nam w niedzielne południe.

Dziś odebraliśmy kilka telefonów w tej sprawie. Jeden z naszych rozmówców był ubawiony - jak to określił - "wpadką drogowców". Około 16.00 sprawdziliśmy sygnał Czytelników. Rzeczywiście na żółtej tablicy ustawionej na rondzie jak byk napisano Trzmiel. Obok niej widnieją nazwy Międzyrzecza i Sulęcina, co sugeruje, że Trzmiel leży w pobliżu. Tymczasem w Polsce nie ma miejscowości o takiej nazwie. Znaleźliśmy wprawdzie jeden Trzmielów (w woj. dolnośląskim) a do tego aż dwa Trzmielewa (w pomorskim i w zachodniopomorskim) jednak Trzmiela nie udało się nam zlokalizować. Ani za pomocą atlasów samochodowych, ani internetowych wyszukiwarek.

Winien komputerowy program?

Tablicę zamontowano na rondzie przed lokalną drogą do Międzyrzecza
(fot. Dariusz Brożek )

Skąd na tablicy wziął się Trzmiel? Drogowcom chodziło prawdopodobnie o Trzciel, położony o około 25 km. na południowy-wschód od Międzyrzecza. Można tam dojechać drogą wojewódzką nr 137, lub powiatową do Lutola Suchego i następnie trasą nr 92, czyli dawną "dwójką" do Trzciela. Wystarczyło, że zamiast literki "c" po "rz" napisali "m" i z Trzciela wyszedł Trzmiel. Burmistrz tego miasta Maria Górna-Bobrowska mówi, że takie pomyłki zdążają się nawet w adresowanych do niej urzędowych pismach.

- Powodem tych pomyłek może być to, że program komputerowy word z nowszych pakietów office automatycznie zmienia nazwę naszego miasta na Trzmiel. To jednak żadne usprawiedliwienie. Takich błędów nie powinno być ani na tablicach, ani w pismach. W dodatku pomyłki w dokumentach świadczą o tym, że osoby podpisujące się pod nimi nawet ich nie przeczytały - komentuje M. Górna-Bobrowska. Burmistrz Trzciela, a nie Trzmiela.

O tablicy z intrygującą nazwą poinformowaliśmy dziś Annę Jakubowską, rzeczniczkę zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zapowiedziała, że pomyłka zostanie poprawiona. Interwencję w tej sprawie deklaruję także asp. Piotr Szczepanik, szef międzyrzeckiej "drogówki".

- W poniedziałek razem z pracownikami generalnej dyrekcji mamy objazd dróg. Zwrócimy im na to uwagę - zapowiada policjant z Międzyrzecza.