Mitsubishi pędziło w kierunku Sulechowa. Samochód wyprzedził radiowóz prowadzony przez mł. asp. Sławomira Przykazę z zielonogórskiej drogówki. Kierowca mitsubishi zmusił do zjechania na pobocze jadącą przed radiowozem ciężarówkę i samochód nadjeżdżający z naprzeciwka.
Kierowca mitsubishi zobaczył na monitorze, co wyczyniał na drodze. - W Niemczech bym tam nie zrobił - przyznał, dodając, że straciłby za to prawo jazdy przynajmniej na trzy miesiące. W Polsce sobie na to jednak pozwolił. Za karę dostał mandat w wysokość 1 tys. zł i 15 punktów karnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?