Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głogów: A w Pegaziku trwa zabawa

Anna Białęcka
Nowy rok w przedszkolu rozpoczął się wczoraj. Dorośli walczą o swoje racje, a dzieci spokojnie się bawią
Nowy rok w przedszkolu rozpoczął się wczoraj. Dorośli walczą o swoje racje, a dzieci spokojnie się bawią Anna Białęcka
Oficjalnie tego przedszkola nie ma. - Jak widać działamy - powiedziała nam wczoraj Barbara Cimek, właścicielka niepublicznego przedszkola Pegazik. - W salach bawi się teraz około 70 dzieci.

Sprawa tego niepublicznego przedszkola na os. Kopernika głośna stała się na początku roku. Właściwie wszystkie jego problemy są wynikiem konfliktu między wspólnikami firmy, która założyła to przedszkole. W efekcie spółdzielnia postanowiła ogłosić nowy przetarg, który miał położyć kres problemom, wynikającym z wywindowanego przez wspólników czynszu.

W sierpniu odbyło się rozstrzygnięcie przetargu na ten lokal, wygrała go firma Bajka, prowadząca przedszkola we Wschowie i Sławie. - Wiceprezes spółdzielni publicznie zapewniał, że także ja będę mogła stanąć do przetargu - mówi B. Cimek. - Jednak jednym z warunków dla uczestników przetargu było dwuletnie doświadczenie w prowadzeniu takiej placówki. A przecież wiedzieli, że ja mam za sobą tylko rok doświadczenia. Czemu Nadodrzu tak zależało, by mnie wykluczyć?

Od kilku tygodni przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej Nadodrze próbują więc pozbyć się Barbary Cimek z zajmowanego przez nią i przedszkole lokalu spółdzielczego. Wzywali ją do wyprowadzki i oddania kluczy, straszyli sądem i eksmisją. Bezskutecznie. Powiadomili także urząd miasta, że kobieta prowadzi działalność bezprawnie, bo bez prawa do lokalu, dzięki czemu straciła dotację na sierpień.
- Nie mogę się wynieść, bo nie mogę zrobić tego dzieciom i ich rodzicom - zapewnia B. Cimek. - Zresztą, była umowa z przedstawicielami Nadodrza, że będę mogła tu zostać do czasu rozwiązania problemu, by nie ucierpiały na tym dzieci.

Jak nas zapewniła, potrzeba jej jeszcze około trzech tygodni i zamierza je spędzić w obecnym lokalu. - Kończymy wyposażanie nowej siedziby przedszkola przy ul. Gomółki - powiedziała. - Rodzice dzieci wiedzą, że będzie przeprowadzka, i mimo to zapisali swoje pociechy do naszego przedszkola.

Zwycięzcy przetargu czekają na lokal i nie mogą ruszyć z działalnością. Nadodrze czeka na decyzje sądu - w sprawie przeprowadzenia eksmisji i bezprawnego zajmowania lokalu. barbara Cimek czeka na przeprowadzkę. A dzieci spokojnie się bawią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska