Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Falubaz wyszedł z cienia Stali

Paweł Tracz 95 722 69 37 [email protected]
Żużlowcy z Zielonej Góry długo czekali na historyczne zwycięstwo w lubuskich derbach. Udało się im to dopiero w 1972 r., gdy pokonali Stal zaledwie punktem.
Żużlowcy z Zielonej Góry długo czekali na historyczne zwycięstwo w lubuskich derbach. Udało się im to dopiero w 1972 r., gdy pokonali Stal zaledwie punktem. archiwum Stali Gorzów
Derby Ziemi Lubuskiej to już emeryt, choć do setki sporo mu jeszcze brakuje. Wiele wskazuje na to, że we wrześniu żużlowcy Stali Gorzów i Falubazu Zielona Góra zmierzą się w półfinale rozgrywek ekstraligi. A co utkwiło w pamięci bądź zostało zapisane na łamach prasy na przestrzeni pięciu dekad tych bojów?

Oficjalnie historia naszych lokalnych pojedynków zaczęła się 24 kwietnia 1960 r. W drugoligowym meczu w Zielonej Górze miejscowa Liga Przyjaciół Żołnierza przegrała ze Stalą Gorzów 30:45. "Myszy", które wówczas myszkami jeszcze nie były, nie miały lekko już do końca lat 60. Na dziesięć rozegranych spotkań wszystkie wygrali żółto-niebiescy. Niewiele lepiej było w kolejnej dekadzie, choć trzy razy zielonogórzanie obronili swój tor. Po raz pierwszy 30 kwietnia 1972 r.

Tego nikt się nie spodziewał, bo zdecydowanym faworytem byli gorzowianie. Ze strony gospodarzy Zbigniew Filipiak, Mieczysław Mendyka, Zbigniew Marcinkowski, a u gości same tuzy - Edward Jancarz, Zenon Plech, Andrzej Pogorzelski. Tymczasem 10 tys. fanów było przy Wrocławskiej świadkami wyrównanego spotkania, w którym zielonogórzanie nieoczekiwanie pokonali Stal 39:38.

Co znaleźliśmy w lokalnej prasie? W relacji zatytułowanej "Sensacyjne zwycięstwo Zgrzeblarek w derbowym meczu ze Stalą" czytamy m.in.: "Po kilkuletniej kwarantannie w drugiej lidze, zielonogórscy żużlowcy zaprezentowali się w pojedynku o tytuł mistrzów ekstraklasy. Od I biegu mecz był niezwykle emocjonujący. Dwa pierwsze wyścigi zakończyły się remisem, ale trzeci gorzowianie wygrali 4:2. Nieoczekiwany obrót zawody przybrały w IV wyścigu. Niebezpiecznie jeżdżący Woźniak i Dziatkowiak ze Stali zostali z biegu wykluczeni i w ten sposób Jaskulski i Tyliński wygrali w powtórce 5:0".

Co było dalej, nietrudno się domyślić. Po VII biegu znów lepsi byli gorzowianie, którzy po triumfie Jancarza i Dziatkowiaka prowadzili 22:19. Wydawało się, że faworyt wrócił z dalekiej podróży. Tymczasem riposta Zgrzeblarek nastąpiła w X gonitwie, w której podwójny sukces zanotowali Marcinkowski i Paweł Protasiewicz (było 33:32). Miejscowi zwietrzyli szansę na historyczny triumf, a kropkę nad "i" postawili w przedostatnim wyścigu, wygranym przez Filipiaka i Mendykę 5:1.

"Wczorajszym zwycięstwem beniaminek sprawił swym sympatykom ogromną radość. Na szczególne uznanie zasłużył znakomicie jeżdżący taktycznie Filipiak, któremu dzielnie sekundował Mendyka. W Stali najlepiej jeździli Jancarz i Plech. Ten ostatni dwukrotnie niebezpiecznie jednak szarżował, co mogło skończyć się fatalnym wypadkiem".

I na koniec coś, o czym tak naprawdę marzą prawdziwi kibice żużla: wspaniała atmosfera na trybunach. Korespondent "Gazety Zielonogórskiej" pisał: "Słowa uznania kierujemy pod adresem sympatyków obu zespołów, którzy gorąco zagrzewali do boju swoich pupilów, ale czynili to w kulturalny sposób". Można? Pewnie, że tak!

Za tamtą wpadkę żółto-niebiescy w kolejnych sezonach srodze się na "Myszach" zemścili. Dość powiedzieć, że następnej porażki stalowcy doznali dopiero 9 kwietnia 1978 r. (62:45 dla Falubazu). Co ciekawe, tak samo jak za pierwszym razem, była to niespodzianka grubego kalibru. "Beniaminek zdecydowanie wygrał z mistrzem Polski, wprawiając w zdumienie najtęższych fachowców" - czytamy w archiwalnym numerze "Gazety Lubuskiej". Atmosfera? Jak to na derbach! "Mecz w Zielonej Górze wywołał olbrzymie zainteresowanie. W chwili prezentacji na trybunach nadkomplet widzów - ponad 15 tys. Sprawiła to częściowo wspaniała pogoda, ale przede wszystkim specyficzny smaczek tradycyjnie towarzyszący rywalizacji żużlowców Stali i Falubazu". Tak zostało po dziś dzień.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska