26 sierpnia ostatnia kolejka sezonu zasadniczego Speedway Ekstraligi. Tego dnia poznamy odpowiedź na jedno z ważniejszych pytań przed półfinałami. Kto nie wejdzie do czwórki i zakończy rozgrywki wielką porażką, czyli piątym miejscem?
Na razie górna część tabeli przedstawia się tak:
1. Tarnów 34
2. Gorzów 32
3. Z. Góra 27
4. Leszno 26
5. Toruń 25
W tej chwili pod kreską jest Unibax, ale w niedzielę może się to zmienić. Zostawmy na moment górną dwójkę i zajmijmy się dolną trójką (kurczę - brzmi, jak wizyta u dentysty). Kto zostanie wysłany na wakacje? Warianty są trzy. W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego Unibax Toruń spotka się u siebie ze Stalą Gorzów (w pierwszym pojedynku 33:57), Unia Leszno pojedzie do Włókniarza Częstochowa (49:41), a Stelmet Falubaz Zielona Góra podejmie Polonię Bydgoszcz (38:52). Czyli...
Wariant I: Czwórka nie dla Torunia
Unibax jest w teoretycznie najgorszej sytuacji, bo nie wszystko w jego rękach, to znaczy, że będzie też liczył na potknięcie rywala. Żeby przeskoczyć w tabeli Unię, musi w ostatecznym rozrachunku mieć przynajmniej tyle samo punktów, co ona. Zakładając, że w niedzielę "Anioły" pokonają Stal za dwa, "Byki" nie mogą wywieźć z Częstochowy więcej niż bonus. Jeśli wywiozą, ekipa z Torunia najpewniej pożegna się z medalem. No, chyba że rozniesie gości z Gorzowa różnicą większą niż 24 "oczka". Ale to znów przy założeniu, że Unia nie wygra z Włókniarzem. Jest jeszcze jedno wyjście, bardzo awaryjne, o którym w wariancie trzecim.
Wariant II: Czwórka nie dla Unii
W przeciwieństwie do Unibaksu, Unia przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego jest sama sobie panem (czy raczej panią), bo ma nad "Aniołami" punkt przewagi. Jeśli wygra w Częstochowie, nikt i nic nie odbierze jej awansu do czwórki. Nawet jeżeli zremisuje (a remisy w Speedway Ekstralidze w tym roku są modne), ma prawo liczyć na to, że żużlowcy z Torunia nie wyszarpią Stali więcej niż dwa duże "oczka". Ale jeśli polegnie, wtedy straci kontrolę nad sytuacją. I zdana będzie na łaskę, albo też niełaskę, rywali.
Wariant III: Czwórka nie dla Falubazu
Tak, tak. Takie rozwiązanie też jest możliwe. Co prawda wariant to bardzo awaryjny i mocno teoretyczny, ale jednak. Falubaz musiałby przegrać z Polonią, czyli pojechać za zero, Unibax wyrwać trzy punkty Stali, a Unia przynajmniej zremisować z Włókniarzem. Wtedy zespół z Zielonej Góry spadnie na piątą pozycję.
Kto pierwszy
Możliwa jest jeszcze zmiana na fotelu lidera Speedway Ekstraligi. Prowadzące w tabeli Azoty Tarnów w niedzielę jeżdżą we Wrocławiu. Jeśli przegrają, a Stal wywiezie trzy punkty z Torunia, wtedy pierwsze miejsce zajmie ekipa z Gorzowa właśnie.
Co z tym barażem
Absolutny dół tabeli wygląda tak:
8. Wrocław 12
9. Cz-wa 11
10. Gdańsk 8
To oznacza, że Lotos Gdańsk już jest skazany na baraże o utrzymanie się w Speedway Ekstralidze. A kto drugi? Najpierw rozstrzygnijmy dylemat: Czy warto uciekać przed barażami? Drużyna, która zajmie ósmą lokatę, automatycznie kończy sezon. Natomiast zespół z miejsca dziewiątego może odjechać jeszcze cztery mecze. Ale jest też ryzyko, że przegra baraż i po dwóch spotkaniach z hukiem spadnie do pierwszej ligi. Wybór należy do...
PS
Z powodu wyżej wymienionych wariantów i możliwości wypadałoby, by wszystkie pojedynki ostatniej kolejki sezonu zasadniczego rozpoczynały się o jednej godzinie. Żeby zapobiec próbom kombinacji. Wiadomo, że jeśli takowe mają być, to i tak będą, ale organizator rozgrywek powinien je zminimalizować. Tymczasem pierwszy niedzielny mecz zaczyna się o 17.00, a ostatni o 20.00...
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?