Napisali też do nas. Ruszamy do Torzymia. Po drodze widać, że strażacy twierdząc że, po otwarciu lubuskiego odcinka autostrady, mocno wzrosło natężenie ruchu, nie przesadzali. Zarówno na alternatywnej drodze do Torzymia, którą jedziemy od granicy, jak również na autostradzie, którą wracamy do Słubic, jest zatrzęsienie tirów.
- Często dochodzi do kolizji, wypadków, pożarów samochodów i wtedy, aby zadziałać jak najszybciej, potrzebujemy specjalistycznego sprzętu - mówi komendant gminnej OSP Lech Molczyk. Narzeka, że ten, którym jednostka dysponuje, nadaje się tylko do interwencji w samochodach osobowych. Gdy już trzeba przeciąć karoserię tira czy busa, żeby dotrzeć do osób uwięzionych w samochodach, jest gigantyczny problem.
Więcej w dzisiejszym wydaniu [,,Gazety Lubuskiej"](http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120802/PRENUMERATOR/120339965)
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?