Przypomnijmy, tuż po operacji wszystko wskazywało na to, że Stanisław Kuleszyński, popularny Dziadek, jednak przyjedzie na Przystanek Woodstock 2012. - Niestety, wypadło mi naświetlanie w Zielonej Górze. Nie można tego przełożyć, bo potem na kolejną serię naświetlań musiałbym czekać kilka miesięcy. Żałuję, ale nie będę mógł przyjechać do Kostrzyna - mówi Dziadek. No właśnie, mówi! Rozmawialiśmy z nim przez telefon i mówił zrozumiale i sprawnie. Pomimo, że niedawno w Poznaniu wycięto mu pół języka!
- Dziękuję wszystkim, którzy trzymali kciuki za mój powrót do zdrowia. Dochodziło do mnie bardzo wiele pozytywnych sygnałów - wspomina Dziadek. I dodaje, że za rok na Przystanek Woodstock przyjedzie na pewno.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?