Przeczytaj też: E210, E219 albo E621. To właśnie jesz codziennie!
Jak powstają lody w większości cukierni zdradził nam chcący pozostać anonimowy właściciel jednej z nich na północy województwa. - Nikt dzisiaj nie bawi się w kręcenie lodów metodą naszych babć i dziadków. Lody kulkowe powstają z tzw. bazy, czyli sproszkowanego mleka i cukru. Do tego potem dodaje się pasty o różnych smakach. Co o nich sądzą nasi Czytelnicy?
Angelika Karczewska
gorzowianka, mama dwuletniego Czarka
Nie przepadam za lodami, ale mój synek Czarek to bardzo. Jak idziemy do sklepu sam sobie je wybiera, a ja tylko płacę. Mały najczęściej sięga po rożki albo barwiące język lizaki lodowego. Co w nich jest takiego, że tak się dzieje jednak nie wiem, bo jakoś nigdy nie wczytywałam się w recepturę. Ale chyba zacznę to robić, bo aż sama jestem ciekawa.
Marta Iwińska
technik handlowiec z Gorzowa
Od wielu lat ja i moja rodzina kupujemy lody w tej samej cukierni. Bo o sklepowych to się naczytałam, że różne świństwa do nich dodają. Kupujemy lody w stałym miejscu, tylko smaki się zmieniają. Dzisiaj córci Kasi zafundowałam kulkowe miętowe. To jedne z jej ulubionych. No i mam nadzieję, że te lody są tak samo zdrowe jak smaczne.
Agnieszka Górna
mieszkanka Zielonej Góry
Słyszałam o tym ile chemii dodaje się do lodów. Podobno są tam nawet środki na wszy! To podłe, co robią z konsumentem. Mam małe dzieci i staram się wybierać lody mleczne, te są najpewniejsze i najbardziej smakują maluchom. Unikam kupowania tych wodnych - w nich jest podobno najwięcej sztucznych środków smakowych, a równie dobrze mogę je sama zrobić w domu.
Zuzanna Kmiecik i Aleksandra Derwich
zielonogórzanki
Wakacje to okres, w którym non stop je się lody. Chyba nikt nie jest w stanie z nich zrezygnować. Gdy usłyszałyśmy, co do tych lodów się wkłada, byłyśmy w szoku... Uważamy na to, co jemy. Staramy się, by nie były to lody o dziwnych kolorach i smakach. Ale nigdy nie ma pewności, że kupujemy coś, co nie ma w sobie ani grama chemii.
Edyta Zapotoczny
mieszkanka Zielonej Góry
Lody są małe, więc dodatków do nich dużo być nie może. Nawet, jeśli mają w sobie chemię, to nie zwracam na to uwagi. Są to przecież śladowe ilości, spożywane raz na jakiś czas, nie zaszkodzą. Jest upalnie. Ciężko oprzeć się i ominąć budkę z lodami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?