Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystarczy mały deszcz i mamy u siebie powódź!

(tr)
Gdy pada, Tomiccy z desek i płyt budują przed domem tamy.
Gdy pada, Tomiccy z desek i płyt budują przed domem tamy. Tomasz Rusek
- Miało być lepiej, a jest dużo gorzej! - mówiła wczoraj o remoncie ul. Wyszyńskiego Joanna Tomicka z Gorzowa. Jej posesję zalewa przy najmniejszym deszczu. Wczoraj wysłała do magistratu list. Żąda natychmiastowej interwencji.
Gdy pada, Tomiccy z desek i płyt budują przed domem tamy.
Gdy pada, Tomiccy z desek i płyt budują przed domem tamy. Tomasz Rusek

Gdy pada, Tomiccy z desek i płyt budują przed domem tamy.
(fot. Tomasz Rusek)

Domek ma numer 119a. Stoi na wysokości komendy policji, niemal na wprost ul. Wróblewskiego. I z tego powodu od zawsze były kłopoty, a pani Joanna mieszka tu od 1964 r.. - Deszczówka spływała do nas przy większych ulewach. Ale stara jezdnia miała wyższe krawężniki, do tego na wjeździe na posesję na całej szerokości mieliśmy kratkę, która zbierała wodę. To były incydenty - opowiadała wczoraj.
Z przebudowy ulicy za ponad 20 mln zł - która zakończyła się niecałe dwa lata temu - bardzo się cieszyła. Fachowcy obiecali jej na naszych łamach, że jezdnia na ul. Wyszyńskiego tak zostanie wyprofilowana, że deszczówka nie będzie się już przelewała przez drogę. To dlatego zgodziła się na zlikwidowanie kratki odpływowej, to dlatego obniżono krawężniki.
A tu klops... - Teraz najmniejsza ulewa wystarczy, by cała deszczówka przelatywała do nas. Ze studzienek potrafi strzelać na metr!!! Potem pieni się z ciśnienia przy obniżonym krawężniku, uderza w płot i rzeką spływa na dół, do garaży, piwnic, pomieszczeń, w których prowadzimy biznes - dodaje Wojciech Tomicki. Na zdjęciach pokazuje skutki ulewy z maja i lipca. Wszystko w wodzie. - Wzywaliśmy strażaków. Pierwszy raz, bo wcześniej aż takich powodzi u nas nie było - mówi mężczyzna.
Tomiccy nie śpią w nocy, gdy zapowiadana jest burza. Nie śpią też ich dzieci. W przeciwdeszczowych płaszczach z pomocą potężnych dech i betonowych płyt co burzę budują zapory przed wodą. To też jest na zdjęciach. Postaci w ciemnych kapturach w ulewie stawiają tamy...

Co na żale gorzowianki odpowiada miasto? Co jeszcze jest nie tak na ul. Wyszyńskiego? Czytaj w dzisiejszym wydaniu ,,GL''

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska