Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez te krzaki może dojść do tragedii!

Redakcja
Przejazd kolejowy? Zatrzymaj się. Z pociągiem nie masz szans.
Przejazd kolejowy? Zatrzymaj się. Z pociągiem nie masz szans. Tomasz Rusek
- Żeby dobrze zobaczyć, czy nie nadjeżdża pociąg albo szynobus, trzeba wjechać na tory! - ostrzega Czytelniczka przed przejazdem w Czechowie koło Gorzowa. A przecież kilka miesięcy temu zginęły tu dwie osoby. Urzędnicy: - Będzie koszenie!

Pani Krystyna napisała do nas: - Gdy zatrzymujemy się samochodem osobowym przed przejazdem i spoglądamy w lewą stronę, w kierunku Santoka, wysoka, nieskoszona trawa, a nieco dalej krzaki, ograniczają widoczność. Nie widać - bez wjechania na tory - szynobusu nadjeżdżającego od strony Santoka. Sygnalizatory też nie zawsze działają. Niedawno moja córka przejechała przez tory, a tuż za nią przemknął szynobus! Sygnalizacja nie zadziałała!

Podobny problem mają mieszkańcy Górek Santockich wjeżdżając na drogę Gorzów - Czechów - Santok. Byliśmy na miejscu. Faktycznie - roślinność przy torach jest bujna... Ale nie tylko na tych dwóch przejazdach. Najbardziej zarośnięty jest inny: z drogi na Santok skręca się w lewo, ostro pod górę. Widoczność w jedną stronę to około 30 m, w drugą może 60. Czas na reakcję: ułamki sekundy. - Ja to czasami potrafię wyjść z auta i wejść na tory. Nie ma co ryzykować życiem dla 30 sekund - przyznał nam kierowca czerwonego fiata Czesław Malikiewicz.

W październiku zeszłego roku na przejeździe w Czechowie szynobus staranował opla. Pchał go i giął przez setki metrów. Zginęły dwie osoby. - Te przejazdy są zwodnicze. Bo człowiek podjeżdża, zerka w lewo, prawo i nic. A szynobus potrafi nagle ,,fuuu'', wyskoczyć zza łuku. Dlatego nigdy nie jadę tu na pewniaka - mówi o przejeździe kolejowym w Czechowie Waldemar Późniczak.

Co na to służby kolejowe? Co radzi policja? Czytaj w środowym wydaniu ,,GL''

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska