Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum Gorzowa ma być jak wehikuł czasu

Tomasz Rusek 95 722 57 72 [email protected]
Tak kiedyś wyglądał Spichlerz
Tak kiedyś wyglądał Spichlerz Tomasz Rusek
Jak kiedyś wyglądało śródmieście? Gdzie był ratusz? Co z tym wspólnego mają lasery?! No i co katedra robi na talerzu? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w Muzeum Gorzowa. We wtorek w nim byliśmy.
Metalowy talerz z katedrą z XX w.
Metalowy talerz z katedrą z XX w. Tomasz Rusek

Metalowy talerz z katedrą z XX w.
(fot. Tomasz Rusek)

- Gorzów zasługuje na swoje muzeum! Mniejsze mieściny je mają. Tutaj powinno się poznawać historię i zarażać miłością do miasta młodych! - mówił wczoraj Wacław Drabikowski z Zawarcia. Jeszcze nie wiedział, że... stoi koło Muzeum Gorzowa. We wtorek miasto i Urząd Marszałkowski oficjalnie podpisały umowę o utworzeniu takiej ekspozycji w Spichlerzu. Magistrat przekazał na ten cel 80 tys. zł.

Panorama Gorzowa sprzed lat
Panorama Gorzowa sprzed lat Tomasz Rusek

Panorama Gorzowa sprzed lat
(fot. Tomasz Rusek)

Już można podziwiać wystawę. Ekspozycja jest bardzo... muzealna. Oczy cieszy makieta Spichlerza sprzed lat, gdy jeszcze trzymano tu zapasy. Obok widać potężny kufer z XVIII w., metalowy talerz z XX w. z katedrą na dnie, są modele statków i barek, które wieki temu pływały po Warcie. Do tego sporo plansz prezentujących różne dziedziny życia i przemysłu, oraz ważne budowle i wydarzenia. Wszystko w olbrzymich formatach.

Nie ma jednak jeszcze największej (rozmiarami) atrakcji. - Pod koniec roku przyjedzie do nas makieta Gorzowa z XVII wieku - zdradził wczoraj Wojciech Popek, dyr. Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta, pod które Spichlerz podlega. A makieta będzie to nie byle jaka. - Przed jej stworzeniem porównane zostały stare mapy z nowymi zdjęciami satelitarnymi. Wszystko będzie bardzo dokładnie odwzorowane - zapewnia Jan Zalewski, który o makiecie mógłby rozprawiać godzinami. Dodaje, że budynki, uliczki i wszystko inne będzie wycięte laserowo, z dokładnością co do milimetra. Wczoraj oglądaliśmy wizualizacje tego projektu. Naprawdę zachwyca.

Ale dla dyr. miejskiego wydziału kultury Ewy Nowak to ciągle mało. - Marzy mi się, by było to miejsce multimedialne, ciekawe dla młodych, gdzie historii będzie można dotknąć, zatopić się w niej, poczuć - mówi urzędniczka i zdradza, że liczy bardzo na projektor, który pozwoli wirtualnie spacerować po dawnym Gorzowie. Jako że na piętrze Spichlerza jest mowa o historii tramwajów, pojawił się plan, by koło budynku stanęła odrestaurowana bimba z Wełnianego Rynku. - Jestem za - mówi prezydent Tadeusz Jędrzejczak.

Kiedyś po Warcie pływały takie barki
Kiedyś po Warcie pływały takie barki Tomasz Rusek

Kiedyś po Warcie pływały takie barki
(fot. Tomasz Rusek)

Pomysł to spełnienie jednego z marzeń regionalisty Roberta Piotrowskiego. Zastrzega jednak, że najgorsze, co może się stać, to przygotowanie ekspozycji i... koniec. - Muzeum musi żyć, zapraszać, zmieniać się, rozwijać. Niech to będzie miejsce z pasjonatami historii, a nie urzędnikami, którzy muszą odwalić swoją pracę. Niech będzie otwarte na mieszkańców i ich skarby - podpowiada.
W. Popek zapewnia, że tak się stanie. Choćby dziś gorzowianie, którzy mają historyczne pamiątki mogą przynieść je do Spichlerza i sprawdzić, czy mają one wartość muzealną. - To dopiero początek. Pełną parą ruszymy w nowym roku - dodaje J. Zalewski.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska