Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzyrzecz: Kto zarobi na działkach?

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
Tadeusz Filus, przewodniczący komisji rolnictwa: - W gminie nie może być równych i równiejszych, dlatego władze powinny przekształcić również grunty należące do innych osób.
Tadeusz Filus, przewodniczący komisji rolnictwa: - W gminie nie może być równych i równiejszych, dlatego władze powinny przekształcić również grunty należące do innych osób. Dariusz Brożek
Przewodniczący komisji rolnictwa Tadeusz Filus ostro krytykuje uchwałę, dzięki której należące do byłego przewodniczącego rady działki orne zostaną przekształcone z rolnych w budowlane. - To skandal - przekonywał po sesji.

O budzącej kontrowersje sprawie działek należących do radnego Jerzego Gądka pisaliśmy 5 czerwca w artykule "Będzie jednak ściernisko?". Przypominamy, że kilka dni wcześniej radni odrzucili proponowane przez burmistrza Tadeusza Dubickiego zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego gminy, które zakładały przekształcenie ponad trzech hektarów gruntów z ornych na budowlane. Radny chciał zapłacić za dokonanie tych zmian, po odrzuceniu projektu stwierdził, że to "polityczna zemsta". O jaką zemstę mogło chodzić? Przez blisko rok był przewodniczącym rady miejskiej. Jesienią ub.r. doszło do roszad w gminnym parlamencie i został odwołany ze stanowiska. Teraz jest szeregowym rajcą i jednocześnie jednym z liderów opozycyjnego klubu radnych niezależnych.

Sprawa wróciła niczym bumerang na ostatniej sesji. Projekt ponownie zgłosił burmistrz na wniosek grupy radnych opozycji. Tym razem cześć rajców zmieniła zdanie, dzięki czemu gmina przekształci grunty i po podziale na mniejsze działki J. Gądek będzie mógł je sprzedać ze sporym zyskiem pod domki jednorodzinne. Nie brał udziału w głosowaniu. Za przyjęciem uchwały było dziesięciu radnych, siedmiu głosowało przeciw, zaś trzech się wstrzymało.

Głosowanie poprzedziła gorąca polemika. Przeciwnikiem uchwały był m.in. Emil Stankiewicz. Dlaczego nie chciał się zgodzić na zmiany w planie, za które zapłaci z własnej kieszeni J. Gędek?
\
- W 2003 roku gmina przekształciła należące do pana Gądka grunty, na których powstała osada Wybudowanie. Potem jej mieszkańcy zwrócili się od władz o przejęcie drogi, jej utwardzenia oraz wybudowania kanalizacji i oświetlenia. Podobnie będzie teraz. Prywatna osoba zarobi na działkach, a potem wszyscy mieszkańcy będą musieli zapłacić za ich uzbrojenie - przekonuje.

J. Gądek zapewnia, że uzbroi teren na własny koszt. Doprowadzi tam prąd i wodę. - Miasto tylko na tym skorzysta. Wybudowany przeze mnie wodociąg zostanie przekazany dla miejskiego przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego. Gmina zarobi na podatkach. Teraz za jeden hektar dostaje 180 złotych. Po przekształceniu działek w budowlane podatki wzrosną ponad piętnaście razy.
- wylicza.

Sprawa budzi wśród radnych wiele emocji. Przewodniczący komisji rolnictwa Tadeusz Filus określa uchwałę jako "skandaliczną". - Po nagłośnieniu sprawy przez "Gazetę Lubuską" do ratusza zgłosiły się cztery inne osoby, które mają ziemię obok gruntów radnego Gądka. Chcą ją przekształcić na działki pod zabudowę i zapłacić za to. Jeśli już mamy zmieniać plan zagospodarowania, to powinniśmy to zrobić kompleksowo dla wszystkich zainteresowanych - przekonuje T. Filus.

Podczas sesji burmistrz zapewniał radnych, że gmina zamierza dokonać zmian dla całego obszaru geodezyjnego. Wtedy przekształcone zostaną działki należące do innych osób. Zapowiadał, że po wakacjach przystąpi do rozmów na ten temat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska