16-letnia głogowianka robi karierę. Czy zostanie modelką?

Najpiękniejsza nastolatka Dolnego Śląska 2010 Adrianna Heinze skończyła gimnazjum. W piątek miała bal w hali sportowej. Teraz przed nią rysują się piękne wakacje. Być może najpiękniejsze i najbardziej zaskakujące w życiu. No i być może kariera modelki.

Przyznaje, że już po wyborach w 2010 roku, kiedy miała 14 lat, zainteresowały się nią agencje modelek. Wzięła ją pod swoje skrzydła jedna z najbardziej znanych, mających siedzibę w Polsce i USA - Magteam Models. Ta agencja specjalizuje się w wyszukiwaniu nowych twarzy i wypuściła już spod swoich skrzydeł wiele modelek, które zrobiły karierę. - Jeżdżę co jakiś czas do Warszawy, robią mi tam zdjęcia. Moja agentka przygląda mi się, podpowiada jak mam poprawić swoją urodę. Potem mam sesję zdjęciową - opowiada Adrianna. - Właściwie polega to na tym, że nie powinnam nic poprawiać. Ostatnio pofarbowałam sobie włosy i musiałam ściąć końcówki, bo farbowanie jest zabronione. Muszę być naturalna.

Na szczęście głogowianka ma bardzo ładne, gęste i grube włosy, koloru brązowego. Jej atutem jest także wzrost - ma 178 cm. Przyznaje, że bardzo interesuje ją modeling i największym marzeniem jej życia jest zostać właśnie modelką. W internecie prowadzi bloga, na którym opisuje swoje przeżycia z wyjazdów do Warszawy, do agencji modelek. Pisze także o swojej fascynacji modą, uwielbia bardzo wysokie buty. Wszystko wskazuje na to, że teraz, gdy ma już 16 lat, agencja wyśle ją na pierwsze pokazy za granicę.

- Byłam już tydzień w Paryżu, w czasie zeszłorocznych ferii - opowiada. - Chodziłam tam na castingi do zdjęć. Bardzo mi się przydał ten wyjazd, bo musiałam się poduczyć języka angielskiego. Wcześniej było ciężko, ale w Paryżu tak jakoś samo przyszło. Musiałam się dogadać i się dogadywałam.

Teraz agencja zapowiada, że znów gdzieś pojedzie. - Bardzo się cieszę, nie mogę się już doczekać. Moja agentka powiedziała, że decyzja zapadnie już wkrótce. Chcą mnie wysłać najprawdopodobniej do Azji. Być może pojadę do Chin - mówi głogowianka. Czy chciałaby zrobić karierę? - Mam taką nadzieję - mówi.
Adrianna Heinze myśli nie tylko o przyszłości jako modelka. Skończyła gimnazjum i zdaje sobie sprawę, że musi się dalej uczyć. Idzie do technikum obsługi turystycznej w Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi, od września rozpoczyna pierwszą klasę.

Adriannę i jej starszego brata wychowuje tato, który pracuje w Hucie Miedzi Głogów. Sześć lat temu ich mama zginęła w wypadku pod Lesznem. 16-letnia piękność jest zwyczajną dziewczyną. Lubi spędzać czas ze swoimi koleżankami. Chodzi na siłownię, żeby utrzymywać dobrą figurę. - Chłopaka nie mam. Jak przyjdzie czas to sam się znajdzie - mówi.