Gorzowianin jest inwalidą pierwszej grupy. Widzi tylko na jedno oko, do tego obraz jest zawężony. - Zdarzyło mi się, że syna nie poznałem - przyznał nam wczoraj.
Komunikacją miejską jeździ często. I bardzo liczył, że jako pasażer będzie miał łatwiejsze życie, gdy rok temu MZK kupił 11 autobusów, po 800 tys. zł sztuka. Same nówki. Ale najważniejsze, że zostały wyposażone w system informacji głosowej. Rozwiązanie tyleż pomocne, co proste: kobiecy głos miał na każdym przystanku mówić, jaka to linia (na zewnątrz słyszeli to oczekujący na autobus), a wewnątrz wozu informować do jakiego przystanku wóz właśnie podjeżdża.
To miała być pomoc dla niewidomych, słabo widzących, ale też ludzi starszych czy przyjezdnych! Czyli dla tysięcy ludzi, a nie tylko niemal 500 niewidomych, bo tylu w mieście zapisało się do związku.
Na co skarży się Czytelnik? Co odpowiada Miejski Zakład Komunikacji? Czytaj w poniedziałkowym wydaniu ,,GL''
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?