- Jeśli aptekarz ma decydować, czy wyda środki antykoncepcyjne przepisane przez lekarza, to może wkrótce, by dostać viagrę potrzebne będzie oświadczenie, że ma służyć prokreacji, a nie przyjemności. Może zaczniemy korzystac z rad znachorów, a ciężkie choroby leczyć łojem zwierzęcym - ironizował w poseł Maciej Mroczek z Ruchu Palikota. Skandalicznym nazwał projekt posła PO Jacka Żalka, by aptekarzy obowiązywała klauzula sumienia, powołując się na którą będą mogli odmówić sprzedaży tabletek antykoncepcyjnych. - To projekt rodem z XIX wieku, który nie przystaje do nowoczesnego społeczeństwa. Ruch Palikota stanowoczo się temu sprzeciwia - mówił Mroczek.
Petycje w tej sprawie zaniósł do gorzowskiego biura posła Stefana Niesiołowskiego. - Mam nadzieję, że marszałek swoim autorytetem przywoła posła do porządku i ten projekt upadnie - mówił Mroczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?