Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyjście Gorzowa z Lubuskiego nie będzie łatwe

Jarosław Miłkowski, (wak) 95 722 57 72 [email protected]
Prezydent Gorzowa chce, by miasto wystąpiło z województwa. Procedury są długie, a opinię muszą wyrazić Rada Miasta i Urząd Marszałkowski.

Radni sejmiku przyjęli plan zagospodarowania przestrzennego. Ma on wiele wad, głównie merytorycznych, ale zdaniem prezydenta Gorzowa, przede wszystkim przyczyni się do tego, że Gorzów będzie pomijany przy rozdziale unijnych pieniędzy na lata 2014-20. Tadeusz Jędrzejczak zapowiada więc, że 12 kwietnia przedstawi decyzje dotyczące wystąpienia Gorzowa z Lubuskiego. Teoretycznie jest to możliwe, w praktyce - niekoniecznie. By Gorzów mógł wystąpić z Lubuskiego, trzeba pokonać sporo schodów. Jednym z nich jest zmiana ustawy o trójstopniowym podziale kraju z 1998 r. - Inicjatywa ustawodawcza przysługuje posłom, Senatowi, Prezydentowi RP, Radzie Ministrów oraz grupie co najmniej 100 tysięcy obywateli mających prawa wyborcze - mówi Artur Koziołek, rzecznik Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Projekt zmienionej ustawy trzeba przedłożyć Sejmowi wraz ze skutkami finansowymi, jakie przyniosą zmiany.

To jednak nie wszystko. - Przy procedurze wychodzenia gminy o statusie miasta z jednego województwa i włączeniu go do innego stosowane są przepisy ustawy o samorządzie powiatowym - mówi Koziołek. Co z nich wynika? Wnioskodawcą wystąpienia z województwa może być także rada powiatu, rada miasta lub rada gminy. By więc Gorzów opuścił Lubuskie, musi o tym zdecydować 25 gorzowskich radnych. Ilu zagłosowałoby za pomysłem Jędrzejczaka? Jego klub - Nadzieja dla Gorzowa - składa się z pięciorga radnych. W radzie jest jeszcze dziewięciu przedstawicieli PO, sześciu PiS oraz pięciu SLD.
Zanim decyzję podejmie rada miasta, powinna ona przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami, a sam wniosek o wystąpienie musi być opatrzony uzasadnieniem. To też nie wszystko. - W przypadku zmiany granic powiatu, które naruszają granice województw trzeba przedstawić opinię sejmików - wyjaśnia nam rzecznik Koziołek.

Gdy rada miasta przeprowadzi konsultację, podejmie decyzję o wyjściu z województwa oraz otrzyma opinię sejmiku, musi zgłosić się do wojewody. On także wyraża opinię, a w ciągu 30 dni przekazuje sprawę ministrowi odpowiedzialnemu za administrację (aktualnie jest nim MAiC). Ten z kolei przedkłada wniosek Radzie Ministrów do rozpatrzenia. By wystąpienie z województwa mogło nastąpić od 1 stycznia, wniosek musi być rozpatrzony do 31 lipca roku poprzedniego.

Jerzy Sobolewski, przewodniczący gorzowskiej Rady Miasta, PO:

- Jestem przeciwny likwidacji województwa. Podobnie myśli większość moich kolegów w radzie. Uważam, że województwo lubuskie jest wartością samą w sobie i należy przy nim pozostać. Dobrze się w nim czujemy. Owszem, trzeba dyskutować, trzeba spierać się i walczyć o równowagę pomiędzy częścią południową i północną. Wyjście Gorzowa z Lubuskiego nie będzie jednak prostą drogą. Wiąże się to i z decyzją naszej rady miasta, i z decyzją rządu.
Nie wiem, którą drogę inicjatywy ustawodawczej podejmie prezydent Jędrzejczak. Na pewno będzie mu trudno zebrać sto tysięcy podpisów pod swym pomysłem.

Tomasz Możejko, Przewodniczący Sejmiku Województwa Lubuskiego:

- Wyjście Gorzowa Wielkopolskiego ze struktur województwa lubuskiego jest obecnie nierealne. Do 2020 roku nie przewiduje się, by w Polsce doszło do zmian granic samorządów terytorialnych. To się wiąże z pozyskiwaniem środków unijnych. Procedura otrzymywania pieniędzy jak też ich rozliczania, jest bezpośrednio związana ze strukturami województw czy gmin. Zmiana granic gmin, powiatów czy województw wymaga też zgody ministra administracji i cyfryzacji. Nie sądzę, by tak się stało. Wypowiedzi prezydenta Jędrzejczaka to nic innego jak chęć zaistnienia politycznego oraz próba podgrzewania atmosfery.

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska