Po 23.00 patrol drogówki z gorzowskiej komendy namierza na ul. Bierzarina audi. Osobówka gna 102 km/h. Mundurowi zatrzymują samochód. W tym momencie kierowcy grozi najwyżej mandat i punkty karne. Ale gdy mężczyzna zaczyna rozmowę z policjantami, ci wyczuwają alkohol. Badanie pokazuje, że szybki kierowca audi ma w organizmie 0,7 prom. alkoholu. W tym momencie sprawa robi się poważniejsza. Za taki wybryk grozi mu do dwóch lat więzienia, grzywna i utrata prawa jazdy.
Jednak mężczyzna nie odpuszcza. - Przyznaje, że wypił piwo i... wyciągając pieniądze, prosi, by mu odpuszczono. Wyciągnął tysiąc złotych - relacjonuje Marcin Maludy z wydziału prasowego lubuskiej komendy.
W tym momencie kierowca ma już poważne problemy: trafia do komendy, a niedługo stanie przed sądem. Za próbę przekupienia policjanta grozi mu teraz 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?