Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do komunii jeszcze daleko? Wydatki już się zaczęły

Paweł Kozłowski 95 722 57 72 [email protected]
- Ratujcie! - wpadła do redakcji załamana pani Joanna z Gorzowa. Komunia za dwa miesiące, a już drenuje kieszenie. Fotograf - 4 tys. zł, przystrojenie kościoła - 3 tys. zł, prezent dla księdza - kolejne 3 tys. zł...

Czytelniczka już wie. W tym roku z wakacji nici. Trzeba oszczędności z dwóch lat ulokować w albę, świece, przyjęcie, fotografa, księdza... Rodzice na komunię dziecka odkładają nawet kilka miesięcy.
Uroczystości komunijne w kościołach odbywają się w maju. Zostało sporo czasu. I bardzo dobrze, gdyż duchowe przygotowania do tego dnia powinny trwać nawet rok. Te bardziej przyziemne - kilka, kilkanaście miesięcy miesięcy. A jeśli ktoś ma "komunijne" dziecko rok po roku?
- W tej chwili rzeczy komunijne kupują pojedyncze osoby. Prawdziwy ruch zacznie się po Wielkanocy i potrwa do maja - słyszymy w diecezjalnej księgarni Świętego Antoniego w Gorzowie.

Zastaw się, a postaw się

Dla rodziców organizacja komunii wiąże się najczęściej ze sporymi wydatkami. Już się zaczęły. - Do końca stycznia mieliśmy zapłacić 120 zł. To składka na przystrojenie kościoła, fotografa i prezent dla księdza. Do komunii przystępuje ponad 100 dzieci, a więc w sumie daje to ponad 10 tys. zł! - mówi nam mama jednej z dziewczynek z parafii na północy województwa (prosi, by nie ujawniać jej danych w gazecie). Przyznaje, że koszty ustalają przedstawiciele rodziców. Ale... - Trudno oprzeć się wrażenia, że to trąci nadgorliwością. 120 zł dla niektórych to już spory wydatek. A co z resztą zakupów?

Fotograf-amator zostaje w ławce

Ta reszta to m.in. alba, świeca, różaniec, medalik, książeczka do nabożeństwa, strój pokomunijny. Przygotowania i organizacja komunii mogą wynieść przynajmniej kilkaset zł (szczegółowe wyliczenia przedstawiamy wyżej). A gdy dodamy koszty poczęstunku - nawet kilka tysięcy. - Za fotografa w sumie zapłacimy 4 tys. zł, ale do tego trzeba doliczyć dodatkową kasę za zdjęcie zbiorowe i płytkę z nagranymi fotografiami. A w kościele nie możemy sami zrobić zdjęć dzieciom - denerwuje się nasza rozmówczyni.
Andrzej Gorajski z gorzowskiego studia fotograficznego Gorajski-Glapa mówi, że 4 tys. zł za zdjęcia z komunii z udziałem ponad setki dzieci nie jest wygórowaną ceną. - Standardowa stawka w mieście wielkości Gorzowa powinna wynosić około 60 zł za osobę. Powinna, bo obserwuję, że jest ona często zaniżana. Nawet do 40 zł. Za tę sumę studia oferują film z komunii, zdjęcia na płytce oraz trzy wywołane fotografie - wylicza. A zakaz robienia zdjęć przez rodziców w kościele? A. Gorajski tłumaczy, że to standardowe postępowanie, a nie nieuczciwa walka z konkurencją: - Wyobraźmy sobie, że podczas mszy połowa rodziców chce zrobić swym dzieciom zdjęcie w trakcie przyjęcia komunii. Kto zapanowałby nad takim tłumem?

Komunia zamiast wakacji

Ile wynosi cena przystrojenia kościoła i co się na nią składa? Według naszych informacji to najczęściej około 2 tys. zł, ale równie dobrze ten wydatek może się zamknąć w kilkuset złotych lub być jeszcze wyższy. Od czego to zależy? Standardowo ozdabia się wejście do świątyni, ławki i ołtarz. - Ale można przystroić także np. balustrady i sufit, jeśli jest taka możliwość. Dużą różnicę w ogólnej kwocie robi także ilość żywych kwiatów - podkreśla Katarzyna, która od kilku lat prowadzi firmę zajmującą się ozdabianiem sal i kościołów.
Gorzowianka pani Joanna na wydatki związane z komunią córki odkłada już od listopada. - Obliczyliśmy, że wszystko wyniesie nas 2,5 tys. zł, bo chcemy przygotować poczęstunek. Komunia odbędzie się na pewno kosztem wyjazdu wakacyjnego - mówi mama. W czwartek z córką kupiły książeczkę za 10 zł. Mają już też albę. - By rozłożyć wydatki, zakupy robimy systematycznie. Na pelerynkę zdecydujemy się w ostatniej chwili. Jeśli okaże się, że będzie ładna pogoda, zrezygnujemy z niej - dodaje gorzowianka. W jej parafii składka wynosiła 90 zł. Rodzice za te pieniądze planują m.in. podziękować księdzu. Można kupić szaty za kilkaset zł lub sprzęt liturgiczny. Dar ołtarza to np. kielich za 1-1,5 tys. zł.

Nie popadajmy w skrajność

Ksiądz Andrzej Sapieha, rzecznik kurii diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ma świadomość, że uroczystość pierwszej komunii świętej to ważny dzień dla rodziców. - Rozumiem, że niektórzy chcą nadać temu wydarzeniu odpowiednią oprawę. Ale zdaję sobie sprawę, że czasami można przesadzić. Z drugiej strony nie powinno się popadać w skrajność i przeżyć ten dzień za bardzo skromnie - komentuje rzecznik kurii.
- Rodzice między sobą powinni załatwić sprawy składek na przygotowania do komunii. Jeśli dla kogoś są za wysokie, wierzę, że szczera rozmowa i wspólne ustalenie strategii pomoże - dodaje ksiądz A. Sapieha.

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska