W sobotę wieczorem dyżurny międzychodzkiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o lekarzu, który pełni dyżur w miejscowym szpitalu, choć prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Natychmiast pojechał tam patrol policji. Badanie alkotestem wykazało, że w wydychanym powietrzu medyk miał 2,46 prom. alkoholu.
Lekarz trafił do policyjnej izby zatrzymań. W niedzielę po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut narażenia na niebezpieczeństwo osób, nad którymi sprawował opiekę medyczną. Grozi mu za to kara do pięciu lat więzienia.
Dzisiaj lekarz zostanie przewieziony do prokuratury w Szamotułach. Ustaliliśmy, że nie był pracownikiem etatowym szpitala. Był tam zatrudniony na kontrakcie. Zastępca dyrektora szpitala w Międzychodzie Maciej Bak od soboty przebywa na urlopie. Dziś mówił nam, kroki wobec medyka zostaną podjęte po otrzymaniu oficjalnej informacji na ten temat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?