Nocą z piątku na sobotę patrol zielonogórskiej policji jechał ul. Wyszyńskiego. W pewnej chwili sierż. Damian Krupa z drogówki dostrzegł szybko jadącego opla vectrę. Policyjny ford mondeo ruszył za oplem. Kierowca jechał w kierunku ul. Sienkiewicza. Tam nagle włączył migacz, przyspieszył i zaczął wyprzedzać. To, co zrobił pirat drogowy nagrała kamera w radiowozie.
Kierowca vectry wyprzedził dostawczy samochód na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Kraszewskiego. Dodatkowo wyprzedził na przejściu dla pieszych i jeszcze przeciął podwójną linię ciągłą.
Po tym niebezpiecznym manewrze natychmiast został zatrzymany. W radiowozie kierowca oglądnął swój wyczyn. Kiedy policjant podliczył wykroczenia okazało się, że zielonogórzanin zarobił 20 punktów karnych i mandat w wysokości 500 zł. Punktami się nie przejął, przyznał że bardziej zabolała go grzywna.
Kiedy policjanci wyjaśniali, jak niebezpieczny jest manewr wyprzedzania na skrzyżowaniu i w dodatku na przejściu dla pieszych kierowca powiedział, że widział pasy i nikogo tam nie było. Mandat przyjął.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?