Requiem w Międzyrzeczu
Piątkowy koncert w sali kinowo-widowiskowej ośrodka kultury miał być wydarzeniem miesiąca. Okazał się jednak artystycznym przebojem roku. Po jego zakończeniu publiczność przez kilka minut oklaskiwała na stojąco wykonawców, co było wydarzeniem bez precedensu w historii ośrodka kultury. - Oby takich imprez było więcej w naszym mieście - komentowała jedna z uczestniczek.
Koncert trwał ponad godzinę. Kompozycję Requiem (Msza Żałobna d-moll) Wolfganga Amadeusza Mozarta wykonały trzy chóry: Akademicki Chór Collegium Polonicum razem z chórzystami Europa Universität Viadrina, Kameralny Chór Adoramus ze Słubic oraz Międzyrzecki Chór Kameralny.
Chórzystom akompaniowała Orkiestra Symfoników Bydgoskich im. Johanna Straussa pod dyrekcją Marka Czekały. Na scenie wystąpiło łącznie 80 artystów. W tym solistki Maria Rozynek i Marta Panfil oraz soliści Eryk Rymanowski i Bartosz Boruka. - Przed występem ćwiczyli zaledwie cztery godziny. Efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania - mówił po koncercie Andrzej Sobczak, dyrektor Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury.
Pierwszoplanową postacią była dyrygentka dr Barbara Weiser-Lada, którą nagrodzono brawami także podczas spotkania z artystami już po koncercie. - Dała z siebie wszystko - komentowali widzowie.
Requiem to najbardziej znany utwór sakralny Wolfganga Amadeusza Mozarta. Skomponował go w 1791 r. Zmarł przed zakończeniem pracy nad tym utworem. Miał zaledwie 35 lat.
Koncert zorganizowany został w ramach polsko-niemieckiego projektu realizowanego przez pracowników MOK. Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej przekazała placówce na ten cel 30 tys. zł.
Patronat medialny nad imprezą objęła m.in. "Gazeta Lubuska".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
