(fot. Archiwum Szkoły)
Zostały one obsadzone w kontekście poznawania kultury krajów anglojęzycznych. Nauczyciele języków obcych, którzy czuwali nad akcją w szkole, starali się jednak ukazać Halloween, w szerszym - europejskim kontekście. Jak powszechnie wiadomo, kraje Unii celebrują różne zabawy i tradycje święta strachów od wielu lat, dobrze się przy tym bawiąc.
- W naszej szkole staramy się trochę przełamać stereotyp Halloween jako marketingowego produktu prosto ze Stanów Zjednoczonych. Staramy się zmienić go w zabawy, które rozwijają młodzież i uczą niebanalnych umiejętności - mówi jedna z nauczycielek języka angielskiego.
Od początku tygodnia trwała w naszej szkole akcja o nazwie "Pumkinmania", czyli akcja przynoszenia niewydrążonych dyń do szkoły. Uczniowie pracowali w grupach 2-4 osobowych, wcześniej planując zakup dyni, sposób wydrążenia jej oraz podział pracy w grupie. Prace nad drążeniem dyń odbywały się na zajęciach językowych. Celem akcji było zebranie kolekcji dyniowych lampionów, które następnie wzięły udział konkursie. Jego finał zaplanowany został na piątek 28 października.
W czwartek, 27 października klasa 2a przyszykowała niespodziankę dla uczniów i nauczycieli w postaci ,,Dotykowego teatru wyobraźni". W świetlicy szkolnej zgaszone zostały światła, zasłonięte szyby, zapalono świece - klimat był iście mroczny. Na stołach przygotowane zostały specjalne stanowiska, na każdym z nich znajdowały się tajemnicze pudełka z otworami umożliwiającymi włożenie ręki, a w nich umieszczone były miski z produktami imitującymi przeróżne części ciała (np. obrane winogrona - jako oczy, sok pomidorowy- jako krew, makaron spaghetti - jako mózg itp.). Każde stanowisko miało również swoich strażników: czarownice, straszydła, wampiry itp. Podczas przerw uczniowie i nauczyciele mogli więc pobudzić swoją wyobraźnię i świetnie się bawić. Uczniowie reagowali naprawdę spontanicznie, akcja przyciągnęła nie tylko uczniów, ale również nauczycieli oraz pracowników szkoły, którzy z lekkim przerażeniem w oczach wkładali ręce do kolejnego tajemniczego pudełka.
W piątek, 28 października od rana po szkole kręciły się czarownice, zombie i inne straszydła. To uczniowie, którzy brali udział w konkursie na najlepsze przebranie. Jury składające się z nauczycieli naszej szkoły (Magdalena Konys, Justyna Zidek, Grzegorz Tomoński, Anna Paszkowicz) zaprosiło przebierańców do świetlicy, żeby tam wybrać tych najlepiej ucharakteryzowanych. Zwycięzcami zostali:
I miejsce- Dominika Jaskólska kl. 1c,
II miejsce- Weronika Muzyka kl. 2c,
II miejsce- Jakub Ładyko kl. 1c.
Piątek był też dniem finału konkursu na najpiękniejszy lampion z dyni. Uczniowie zgłosili do konkursu dynie drążone na zajęciach językowych lub w domu. Padł absolutny rekord jeśli chodzi o liczbę lampionów. Zgłoszono ich aż 30! Hol szkoły udekorowany nimi przykuwał uwagę wszystkich. Dostojne jury w składzie: Elżbieta Terajewicz (dyrektor szkoły), Magdalena Ogórek (Urząd Marszałkowski)i Anna Paszkowicz, miało twardy orzech do zgryzienia. Każda dynia była przecież na swój sposób wyjątkowa. W końcu jury ogłosiło werdykt. Nagrodzono 4 dynie, oto zwycięzcy:
I miejsce : klasa IIC (P. Pardej, K. Sicińska, W. Muzyka)
II miejsce : klasa IIIC (M. Sygent, M. Koterba, S. Marinkowic, W. Izak)
III miejsce : klasa IIB (A. Stożek, M. Nowak)
Wyróżnienie: klasa IIIA (D. Bas, N. de Ramer, A. Kłos, W. Lisiecka)
Po zakończonych lekcjach uczniowie mogli zabrać swoje dynie do domu.
Cały tydzień przygotowań do konkursów pełen był pracy i wrażeń. Piątek stał się pięknym zwieńczeniem trudu, jaki wszyscy włożyliśmy, aby uzyskać tak wspaniały efekt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?