Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zginął z okrzykiem na ustach: Wpieriod, za Rodinu, za Stalinu!

(tod)
Stanisław Mulica (lewej) i ks. Zygmunt Czepirski zapalili znicze na grobie żołnierza.
Stanisław Mulica (lewej) i ks. Zygmunt Czepirski zapalili znicze na grobie żołnierza. Janczo Todorow
Podczas forsowania Nysy Łużyckiej, w czasie drugiej wojny światowej na polskiej ziemi poległ żołnierz Armii Radzieckiej, Michaił Niefiodow. Przez wiele lat rodzina poszukiwała jego mogiły. Udało się go odnaleźć kilka dni temu.

Był poranek 18 lutego 1945 roku. Rozpoczęła się walka z Niemcami. Do boju, z pistoletem w ręku rzucił się i podchorąży Niefiodow. Z okrzykiem na ustach - Wpieriod, za Rodinu, za Stalinu. Nagle zaterkotał niemiecki karabin maszynowy i Niefiodow padł zalany krwią. Jego ciało pochowano w niemieckiej miejscowości Melen, w pobliżu Forst. Taką informację 23 lutego 1945 roku przekazał żonie żołnierza, dowódca dywizji. Od tamtej pory syn i wnuk poległego starali się odnaleźć jego grób.

Więcej w sobotnio-niedzielnym, papierowym wydaniu "Tygodnika Żarsko-Żagańskiego"

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska