Solidna blacha drzwi prowadzących do wnetrza pomnika została wygięta
(fot. Paweł Wańczko)
Niestety jak nas poinformowała rzecznik prasowa Policji w Świebodzinie Katarzyna Wrocławska popełnili pewnie przestępstwo. Otóż chcąc się dostać do góry, by zawiesić szalik, wyłamali drzwi. Dlatego policjanci - jak powiedziała Wrocławska - wykonują wstępne czynności, by ujawnić sprawców zdarzenia. Pod kątem uszkodzenia mienia.
Katarzyna Wrocławska poinformowała nas też, że strażacy zdjęli i zabezpieczyli wywieszony szal. - Na szczęście nikomu nic się nie stało - zapewniła nasza rozmówczyni.
My na miejscu zdarzenia byliśmy około 9.00. Po 40-metrowym szaliku nie było nawet śladu. Drzwi były widocznie uszkodzone. Sprawcy chcąc się dostać do wnętrza figury, by następnie drabiną wejść do góry, odgięli grubą blachę i wyłamali dwa solidne zamki. Mimo, że pytaliśmy kilkanaście osób, w tym na pracujących na pobliskiej stacji paliw, markecie Tesco czy w pawilonach z pamiątkami, nikt niczego nie widział. Także dlatego, jak nam powiedziała pani Ania z marketu Tesco, że kiedy ona o godz. 6.00 szła do pracy, pomnik pokrywała mgła.
Przybyłych pielgrzymów pytaliśmy też o opinię na temat zdarzenia. Nie będziemy jednak ich cytować. Dodajmy, że określenie gówniarze, było najbardziej łagodne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?