Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie choruj. Zaszczep się przeciwko grypie

Tatiana Mikułko
Możesz uniknąć choroby, jeśli zaszczepisz się przeciwko grypie
Możesz uniknąć choroby, jeśli zaszczepisz się przeciwko grypie
- Teraz jest odpowiednia pora, by się zaszczepić. Odporność kształtuje się przez kilka tygodni. Będzie gotowa, gdy przyjdzie fala grypy - mówi specjalista medycyny rodzinnej Mieczysław Kuzicki.

Szczyt zachorowań na grypę przypada w listopadzie, ale w przychodni Fundacji Nasze Zdrowie, gdzie pracuje lekarz Kuzicki, pacjenci już dopytują o szczepienia. - Zalecamy, by decydować się teraz, we wrześniu. Na razie tłoku nie ma, ale z dnia na dzień chętnych do szczepienia będzie więcej - przewiduje M. Kuzicki.

Z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej wynika, że rok temu ze szczepień skorzystało 31 tys. 849 Lubuszan. To o ponad 12 tys. mniej niż w 2009 roku, gdy szalała tzw. świńska grypa (wywoływana przez wirus AH1N1). Szczepionka, którą można się zaszczepić teraz została specjalnie opracowana na nadchodzący sezon epidemiczny. Zawiera w sobie składniki czterech wirusów, w tym AH1N1 odpowiedzialnego za pandemię sprzed dwóch lat. Co oznacza, że po jej przyjęciu uodpornimy się też na tego zjadliwego wirusa. Jolanta Owsińska, kierownik działu epidemiologii w WSSE w Gorzowie przypomina, że nie wolno szczepić się szczepionkami, które zostały nam z ubiegłego roku. Nową szczepionkę możemy kupić w aptece lub bezpośrednio w punkcie szczepień. Kosztuje ok. 40 zł. Do szczepienia jednak musi zakwalifikować nas lekarz rodzinny. - Bezpieczniej jest się zaszczepić teraz, bo po wakacjach mamy wysoką odporność. Jesteśmy więc zdrowi, nie ma wokół nas chorych, a wirusy grypy nie rozwijają się tak, jak np. w listopadzie - radzi Owsińska. Według Państwowego Zakładu Epidemiologicznego szczepienie we wrześniu zmniejsza ryzyko zarażenia aż o 70-90 proc. i - co równie ważne - wpływa na uniknięcie powikłań, jeśli już zachorujemy na grypę.

Szczepienia polecane są szczególnie grupom ryzyka, do których należą osoby z przewlekłymi chorobami krążenia, układu oddechowego, z obniżoną odpornością oraz kobiety w ciąży. Ponadto szczepienia są zalecane również osobom zdrowym, mieszkającym lub opiekującym się osobami szczególnie narażonymi na grypę i jej powikłania.

Kazimierz Kłodawski, propagator zdrowego żywienia, makrobiotyk i wegetarianin nie jest zwolennikiem szczepień. Zamiast tego namawia do naturalnego podnoszenia odporności. - Świetnym sposobem jest spanie przy otwartym oknie przez okrągły rok. Zimą niech to będzie choćby szczelinka. Co najmniej pół godziny ruchu dziennie i dieta oparta o sezonowe warzywa i owoce. Wcale nie o cytrusy, które wyziębiają organizm. Witaminę C można dostarczyć z kiszoną kapustą, kiszonym ogórkiem, czy z dżemami domowej roboty na bazie dzikiej róży i owoców głogu - wylicza Kłodawski. Jego zdaniem to lepsza inwestycja w zdrowie niż szczepienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska