Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kolebce tańczących derwiszów (zdjęcia)

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
Mauzoleum Mevlany w Konyi to święte miejsce muzułmanów i cel ich pielgrzymek.
Mauzoleum Mevlany w Konyi to święte miejsce muzułmanów i cel ich pielgrzymek. Dariusz Brożek
Konya w tureckiej Anatolii to cel pielgrzymek wyznawców islamu z Azji Mniejszej, a także wycieczek turystów z całego świata. I jednych i drugich przyciąga mauzoleum Mevlany - średniowiecznego mistyka i założyciela bractwa wirujących derwiszów.

Konya: Mekka tańczących derwiszów

Orientalna muzyka nabiera tempa. Biała suknia derwisza zaczyna wirować w jej rytm i powoli unosi się do góry. W skalnej grocie tancerza podświetla tylko jeden reflektor. W oszałamiającym tempie obraca się wokół własnej osi z lewą ręką uniesioną do góry. Jest zbyt ciemno, żeby sfotografować go bez lampy błyskowej.

A fleszów używać nie można, czego pilnują organizatorzy spektaklu. - Podczas tańca derwisze muszą być bardzo skoncentrowani. Błyski ich rozpraszają, dlatego nie można im robić zdjęć z fleszami, ani nawet głośno komentować tańca i rozmawiać - tłumaczy Dżemal, mój przewodnik po tureckiej Anatolii.

Tańczących mnichów nie sfotografowałem też następnego dnia podczas zwiedzania miasta Konya, choć to dawna stolica duchowa i centrum tego bractwa. Dżemal radzi, żebym przyjechał tutaj w grudniu na doroczny festiwal tańczących derwiszy. - Obecnie to artyści, bo bractwa wirujących derwiszy zostały rozwiązane w latach dwudziestych minionego wielu przez naszego ówczesnego prezydenta Mustafę Kemala Atatürka - tłumaczy.

W Konyi zobaczyłem za to tradycyjne szaty używane dawniej przez tańczących mnichów z zakonu Mewlewitów. Są eksponowane w muzeum ich duchowego przywódcy i założyciela bractwa Mevlany Dżalaluddina Rumiego.

Muzeum jest jednocześnie mauzoleum, gdyż znajduje się tam jego grób. To dawny meczet i ważne miejsce kultu, dlatego wchodząc do środka zdejmujemy obuwie, kobiety obowiązkowo muszą mieć zakryte głowy i ramiona. Zobaczymy tam również pisma religijne, przedmioty używane przez derwiszy i cenną dla muzułmanów relikwię - włos z brody Mahometa.

Latem Afryka, zimą Arktyka

Mauzoleum zwiedzamy w połowie lipca. Z nieba leje się żar, temperatura przekracza 40 stopni Celsjusza, dlatego szukamy cienia we wnętrzu. Z niedowierzaniem słuchamy Dżamala, który mówi o panujących tutaj zimą mrozach i sięgającej metra pokrywie śniegu.

Po dwóch godzinach zwiedzania wracamy do autokaru zaparkowanego na Melvana Caddesi. Otacza nas chmara dzieci. Z wyciągniętymi rękoma nagabują nas o datki. - One dolar please - proszą.

Jedna z kobiet wyciąga drobne monety i daje je najbliżej stojącej dziewczynce. Natychmiast otacza ją chmara dzieci. Ciągną ją za rękawy, coś krzyczą. Turystka salwuje się ucieczką do autokaru. Jak należy się zachowywać w takich sytuacjach? - Należy ignorować żebraków. Wtedy dadzą nam spokój - twierdzi Dżamal.

Miasto świętego Mevlany

Konya jest obecnie celem pielgrzymek wyznawców islamu z całej Turcji. Mauzoleum Mevlany przyciąga też tysiące turystów z całego świata. Co wiemy o pochowanym tam twórcy zakonu tańczących derwiszów? Urodził się w 1207 roku w Balkh, na terenie dzisiejszego Afganistanu. Jego ojciec był sławnym uczonym, który wykładał w tamtejszych szkołach koranicznych.

Kiedy miał zaledwie pięć lat, jego rodzina uciekła z Balkhu przed najazdami mongolskimi i przez wiele lat tułała się po Bliskim Wschodzie, zatrzymując się na dłużej m.in. w dzisiejszym Iranie, Iraku i Syrii. 1220 r. razem z rodziną dotarł ostatecznie do Konyi, gdzie jego ojciec został wykładowcą na miejscowym uniwersytecie.

Mevlana ożenił się, a w 1226 r. urodził mu się syn. W 1247 r. wydał zbiór aforyzmów i sentencji etyczno-moralnych zwanych Mesnevi - bogato ilustrowany powiedzeniami Mahometa oraz tekstami Koranu. Do dziś samo studiowanie Mesnevi uważane jest przez derwiszy za swego rodzaju przepustkę do nieba.

Mevlana był poetą i mistykiem, zmarł w 1273 r. Spuścizną po nim jest zakon Mevlewitów i ich taniec sema. Odbywał się w specjalnie do tego przygotowanej sali semahane, która ma kształt koła symbolizującego ruchy ciał niebieskich dookoła słońca. Mevlewici wierzyli, że naśladowanie w tańcu ruchu ciał niebieskich pobudza dusze człowieka do miłości do Boga i wprawia ją w stan poruszenia.

W trakcie tańca lewa ręka uniesiona jest do góry, prawa opada w dół. Dżamal tłumaczy nam, że białe stroje derwiszów są świadectwem ich czystości, natomiast ciemny kolor czapek (przypominających kształtem odwrócone doniczki) symbolizuje ich grób.

Taniec zaczyna się indywidualnym powitaniem mistrza przez każdego derwisza , po nim następuje zrzucenie płaszcza i derwisze kręcąc się dookoła własnej osi w przeciwną stronę do ruchu wskazówek zegara wprawiają się w trans a następnie powtarzając ta czynności kolejno kilka razy. To wszystko przy akompaniamencie specjalnej orkiestry której jednym z głównych i najważniejszym instrumentem jest flet. Wydawane z niego dźwięki maja symbolizować dźwięk kosmiczny.

Spod meczetów do bizantyjskich świątyń i skalnych grzybów

Po wizycie w mauzoleum krótka wycieczka po Konyi. Centrum miasta zajmuje Alaettin Tepesi - wzgórze z seldżuckimi budowlami. Około 1,5 tys. lat przed naszą erą miasto zdobyli Hetyci, 300 lat później indoeuropejskie Ludy Morza.

Potem było częścią imperium perskiego, w okresien hellenistycznym było rządzone przez władców z Pergamonu, po śmierci króla Attalosa II przejęli je Rzymianie. Zgodnie z jedną z wczesnochrześcijańskich legend, Konya była również miejscem narodzin św. Tekli.

Zwiedzając Konyę i centralną Anatolię warto się wybrać do Kapadocji. Np. do doliny Göreme, gdzie zobaczymy wykute w skałach bizantyjskie świątynie i skały w kształcie grzybów.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska