W samochodzie jechało pięć osób
(fot. Czytelnik)
Do tragedii doszło na drodze 277 o godz. 5.45. Samochód jadący trasą pod Kijami zjechał na pobocze, przekoziołkował i uderzył w drzewo. Pasażer, który siedział z tyłu auta nie przeżył . Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że był to młody mężczyzna. Pozostali podróżni zostali ranni. Pierwsi na miejscu wypadku zjawili się strażacy z Sulechowa i OSP Kije. - To była wyjątkowo trudna akcja, bo wszyscy uczestnicy wypadku wylecieli z auta - mówi Ryszard Gura, rzecznik zielonogórskiej SP. - Strażacy opatrzyli rannych i zabezpieczyli miejsce wypadku.
Przyczyny zdarzenia bada policja i prokuratura.
Droga jest już przejezdna.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?